Dwie rakiety wystrzelone przez rebeliantów spadły na bazar w afgańskim mieście Tagab, gdzie dowódca sił francuskich w Afganistanie odbywał spotkanie z lokalnymi przywódcami plemiennymi - podała w poniedziałek agencja Associated Press, powołując się na francuskie źródła wojskowe. Zginęło troje dzieci.
Cytowany przez agencję kapitan o imieniu Michel dodał, że trzy inne osoby zostały poważnie ranne w ataku. Jak się wydaje, jego celem był gen. Marcel Druart, który na bazarze brał udział w spotkaniu ze starszyzną z doliny Tagab. Generał nie doznał obrażeń, ponieważ rakiety spadły na inny rejon bazaru.
Tagab leży w północnym Afganistanie w pobliżu granicy z Turkmenistanem.
To odpowiedź na decyzję USA o objęciu stali i aluminium dodatkowymi taryfami. Reszta czeka.
Dodatkowo resort handlu ogłosił osobne sankcje na podmioty z USA.
„Pociągał mnie Kościół katolicki: jest wiekowy, wiele przetrwał i udowodnił swoją stałość”.
Zapraszam do wspólnej modlitwy - przekazał w środę bp Zieliński.
Na terenie byłego niemieckiego obozu dla polskich dzieci odbędzie się Mała Droga Krzyżowa.
"Chodzi o to, kto jest właścicielem prawdy i kto ją interpretuje."