Papież Benedykt XVI powiedział w sobotę podczas spotkania z artystami w Kaplicy Sykstyńskiej, że zapraszając ich do Watykanu pragnie "wyrazić i odnowić przyjaźń Kościoła ze światem sztuki".
Do głoszenia i świadczenia nadziei, kontaktu z Bogiem i dialogu ze społecznością wierzących wezwał papież artystów całego świata. Benedykt XVI spotkał się z przedstawicielami środowisk twórczych z okazji 10 rocznicy listu Jana Pawła II do artystów. Miejscem tego wydarzenia była kaplica Sykstyńska.
Ojciec Święty podkreślił, że celem tego spotkania jest wyrażenie i odnowa przyjaźni między Kościołem a światem sztuki. Zaznaczył, że wystosowany przed dziesięcioma laty list Jana Pawła II do artystów związany był z obchodami Wielkiego Jubileuszu roku 2000. Dokument ten, napisany przez artystę, łączył uroczysty ton tekstu papieskiego ze słowami przyjaźni i dialogu. Benedykt XVI przypominał, że przed 45 laty w tej samej Kaplicy Sykstyńskiej, stanowiącej także swoiste „sanktuarium sztuki” spotkał się z artystami Paweł VI.
Mówiąc o aktualnej sytuacji kulturowej Ojciec Święty zauważył, że „elementy negatywne dotyczą nie tylko dziedziny gospodarczej, ale także osłabienia nadziei, braku ufności w relacjach międzyludzkich, powodujących coraz silniejsze oznaki rezygnacji, agresji i rozpaczy”. Zaznaczył, że światu zagraża też rabunkowa gospodarka, nie licząca się z wymogami poszanowania środowiska naturalnego. Papież wyraził przekonanie, że doświadczenie autentycznego piękna może człowiekowi przywrócić entuzjazm i ufność. Nawiązał do słów Norwida „Bo piękno na to jest, by zachwycało, Do pracy — praca, by się zmartwych-wstało». Zaznaczył, że piękno jest kluczem tajemnicy i wezwaniem transcendencji.
Benedykt XVI podkreślił, że piękno może być drogą ku Bogu. Sztuka, we wszystkich swoich przejawach, konfrontując się z wielkimi kwestiami egzystencjalnymi może też nabrać znaczenia religijnego i przekształcić się w drogę głębokiej refleksji wewnętrznej i duchowości – zaznaczył. Przypomniał wskazania Jana Pawła II, który ukazywał, iż Kościół potrzebuje sztuki, ale stawiał też pytanie czy artyści potrzebują Kościoła? Pragnął w ten sposób zachęcić artystów do odnalezienia w doświadczeniu religijnym, w objawieniu chrześcijańskim i w Biblii źródła inspiracji.
Ojciec Święty, wzorem swego poprzednika skierował apel do środowisk twórczych. „Jesteście strażnikami piękna, dzięki swemu talentowi możecie przemawiać do ludzkich serc, poruszyć wrażliwość indywidualną i wspólnotową, rozbudzić marzenia i nadzieje, poszerzyć horyzonty poznania i zaangażowania człowieka. Bądźcie więc wdzięczni za otrzymane dary i w pełni świadomi ogromnej odpowiedzialności za przekazywanie piękna, komunikowanie w pięknie i poprzez piękno! Także wy poprzez swą sztukę bądźcie głosicielami i świadkami nadziei dla ludzkości! Nie lękajcie się konfrontacji z pierwszym i ostatecznym źródłem piękna, prowadzenia dialogu z ludźmi wierzącymi, z tymi, którzy podobnie jak wy czuje się pielgrzymem w świecie i poprzez dzieje ku nieskończonemu Pięknu! Wiara niczego nie ujmuje waszemu geniuszowi, waszej sztuce, przeciwnie uwzniośla ją i karmi, zachęca ją do przekraczania progów i kontemplowania zafascynowanymi oczyma ostatecznego i definitywnego celu, niezachodzącego słońca, które oświeca chwilę obecną i czyni ją pięknem” – powiedział papież.
W spotkaniu z Ojcem Świętym wzięło udział szereg wybitnych artystów. Był wśród nich polski reżyser, Krzysztof Zanussi, znany włoski tenor, Andrea Bocelli, czy amerykański architekt Daniel Libeskind.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.