Narasta fala przemocy w mieście Vitória, stolicy brazylijskiego stanu Espírito Santo, w którym od 4 lutego b.r. trwa strajk policji.
Konstytucja Brazylii zabrania policjantom strajkować, jednak rodziny uniemożliwiają wyjazd wozów policyjnych z koszar, domagając się podwyżki poborów dla swoich synów czy ojców.
Rząd federalny zamierza tam przerzucić 2 tys. żołnierzy w celu przywrócenia porządku na ulicach. W Vitórii zamordowano już ponad 100 osób. Złodzieje rabują sklepy. Zamknięto ośrodki zdrowia i szkoły. W sytuacji, kiedy na ulicach miast nie ma policji, społeczeństwo ogarnia lęk. Rząd federalny obawia się, że strajk dotknie innych stanów, takich jak São Paulo, Rio de Janeiro czy Rio Grande do Sul.
Kościół nie pozostaje bierny. Biskupi czterech diecezji stanu Espírito Santo: Vitória, Cachoeira de Itamemirim, Colatina i São Mateus, opublikowali notę, w której zachęcają do dialogu, zachowania spokoju i wyrzeczenia się przemocy.
W skierowanym do społeczeństwa dokumencie biskupi konstatują: „W tym momencie, budzącym zaniepokojenie wszystkich, odczuwamy słabość i zagrożenie wprowadzone przez imperium przemocy. Bezpieczeństwo publiczne jest prawem wszystkich i winno być budowane na szerokim dialogu między przedstawicielami władz stanowych, organizacjami społecznymi i wszystkimi obywatelami. Wiemy, że przemoc rodzi przemoc, lecz prawda jest taka, że wszyscy pragniemy pokoju i zgody” – piszą hierarchowie kierujący diecezjami stanu Espírito Santo.
W dalszej części noty biskupi proszą wszystkich o modlitwę w rodzinach, aby wypraszać u Boga spokój, opiekę i sprawiedliwość dla całego stanu. „Prosimy także Pana, aby nie dominowała siła, lecz dobre samopoczucie, dialog, porozumienie, aby dojść do mądrych decyzji, które ubogacą nasze społeczeństwo. Niech Bóg oświeci i da mądrość sprawującym władzę i ludziom mającym autorytet” – proszą biskupi wspomnianego stanu.
Również metropolita Vitórii, abp Luiz Mancilha Vilela w wideo zamieszczonym 9 lutego br. w witrynie internetowej archidiecezji www.aves.org.br wyraża szacunek policji za jej ofiarną pracę oraz zachęca wszystkich do modlitwy i promowania przymierza pokoju.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.