Policjanci szukają osób, które w piątek wieczorem porwały 12-letnią dziewczynkę w Golczewie (Zachodniopomorskie).
Dziecko odnaleziono kilka godzin po porwaniu, przebywa w szpitalu. Życiu dziewczynki nie zagraża niebezpieczeństwo.
12-latkę uprowadzono w piątek ok. godz. 21, na ulicy w Golczewie. Dziewczynka została wciągnięta do samochodu - powiedziała w sobotę PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz.
Przez kilka godzin trwała intensywna akcja poszukiwawcza, m.in. zaangażowany w nią był także policyjny śmigłowiec oraz funkcjonariusze Straży Granicznej ze Świnoujścia.
Dziewczynka została odnaleziona w lesie. Obecnie znajduje się w szpitalu, a jej życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo - poinformowała Wojciechowicz. Policja poszukuje sprawców, którzy brali udział w porwaniu.
Samochód, do którego wciągnięto dziecko, jak podawała policja - daewoo tico - został znaleziony.
Wojciechowicz poinformowała, że samochód zabezpieczono do pobrania śladów.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.