Jeszcze w czasie trwania liturgii Niedzieli Palmowej w Watykanie papież Franciszek został poinformowany o krwawym zamachu na kościół koptyjski w Egipcie. Wciąż nieznany jest ostateczny bilans ofiar. W chwili wybuchu bomby w świątyni w mieście Tanta było 2 tys. wiernych. Mowa jest o 21 zabitych i 69 rannych.
O swej pamięci za ofiary zamachu Ojciec Święty zapewnił podczas spotkania na Anioł Pański. Modlił się o nawrócenie tych, którzy sieją terror i przemoc oraz handlują bronią.
„Módlmy się za ofiary zamachu dokonanego niestety dziś rano w kościele w Egipcie. Mojemu drogiemu bratu, Jego Świątobliwości papieżowi Tawadrosowi II, Kościołowi koptyjskiemu i całemu umiłowanemu narodowi egipskiemu wyrażam głębokie wyrazy współczucia – mówił Franciszek. – Modlę się za zmarłych i rannych. Jestem blisko ich krewnych i całej wspólnoty. Niech Pan nawróci serca ludzi siejących terror, przemoc i śmierć, a także serca tych, którzy produkują broń i nią handlują”.
Podkreśla się, że do kolejnego zamachu na chrześcijan doszło na trzy tygodnie przed pielgrzymką papieża Franciszka do Egiptu.
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.
Przestrzegł też przed możliwymi konsekwencjami tej technologii dla rozwoju dzieci i młodzieży.
Aktywiści płacą nakładane na nich grzywny i kontynuują proceder.
W ocenie ZPP obecna sytuacja związana z płacami pracowników ochrony zdrowia jest nieracjonalna.