Nieszporami w bazylice św. Piotra Benedykt XVI zainaugurował dziś wieczór tegoroczny Adwent, okres liturgiczny – w którym jak zauważył w homilii – uczymy się odkrywać obecność Boga i oczekiwać wieczności
W codziennym życiu brak nam czasu dla Boga i dla siebie – powiedział. – Adwent natomiast zaprasza nas, byśmy zatrzymali się w ciszy i odkryli, że poszczególne wydarzenia dnia są znakiem, który daje nam Bóg, przejawem Jego zainteresowania każdym z nas. Prowadzenie swoistego dziennika duchowego, w którym zapisuje się owe przejawy Jego miłości, jest pięknym i zbawiennym zwyczajem – dodał Benedykt XVI.
„Innym istotnym aspektem Adwentu jest oczekiwanie – mówił Papież. – Człowiek przez całe życie czegoś oczekuje. Kiedy jest dzieckiem – że będzie dorosły. Potem pragnie sukcesu i realizacji swych aspiracji, w końcu zasłużonego odpoczynku. W pewnym momencie odkrywa jednak, że jego oczekiwania są zbyt małe, jeśli nie wykraczają poza życie zawodowe czy pozycję społeczną. Oczekiwanie staje się nieznośne, jeśli teraźniejszość nie ma sensu. Jeśli moje teraz jest próżnią, każda chwila wydłuża się w nieskończoność, a oczekiwanie staje się zbyt ciężkie. Nadzieja znaczy drogę ludzkości, jednakże dla chrześcijan jest ona ożywiona pewnością: Bóg jest obecny w wydarzeniach naszego życia, towarzyszy nam i pewnego dnia otrze również nasze łzy. Pewnego dnia, ale nie w odległej przyszłości, wszystko znajdzie swoje wypełnienie w Królestwie Bożym, królestwie sprawiedliwości i pokoju.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni