Przyzwyczailiśmy do słuchania, że wszystkiemu winny jest konsumpcjonizm, indywidualizm, sekularyzm. Powinniśmy jednak zwrócić uwagę na apateizm. I na szansę jaką w pewnym sensie niesie ze sobą.
Za największe zagrożenie dla wiary i religijności, także dla powołań do kapłaństwa, życia zakonnego i konsekrowanego oraz rodzinnego uznaje się w wielu kręgach skrajny indywidualizm, fragmentaryzm czy konsumpcjonizm.
Dziś jednak naukowcy, duchowni i liderzy życia religijnego powinni dostrzec zjawisko, a raczej postawę, którą można określić mianem apateizmu. Nie, to nie jakaś nowa odmiana ateizmu. To nawet nie jest przeciwieństwo teizmu. Nie ma apateizm nic wspólnego z agnostycyzmem czy sekularyzmem. To w pewnym sensie „dystans do tego co nazywa się Bogiem i religią”.
Apateizm jako postawa jest obecny i utrwalony. Jednak moim zdaniem może stanowić szansę, ale tylko dla prawdziwego chrześcijaństwa.
Jonathan Rauch w artykule: „Let It Be. The greatest development in modern religion is not a religion at all-it’s an attitude best described as apatheism” - podkreśla, że apateizm nie jest wierzeniem, ani systemem, lecz postawą, której nadrzędnym faktem jest dystans ludzi do religii.
Coraz więcej osób nie zwraca uwagi na problematykę Boga i religii, traktując obie rzeczywistości jako obojętne. Ma to również poważne skutki w wymiarze społecznym. To fakt. Ale z czegoś on wynika. Należy w mojej opinii zastanowić się jak bardzo instytucjonalnie traktowana religia prowadzi do postaw, które wyrażają się w stwierdzeniu: „jestem religijny, ale nie na tyle wystarczająco, by pójść do kościoła”.
To refleksja związana z Duszpasterskimi Wykładami Akademickimi w Lublinie, które są w tym roku poświęcone trosce o powołania.
A jeśli chodzi o tytuł z Merlotem w roli głównej… zapraszam do artykułu Jonathana Raucha. To przy lampce wina ktoś zapytał autora o jego religię. Pytań nigdy za wiele. Liczą się jednak tylko szczere odpowiedzi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.