Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl wystosował pismo z wyrazami współczucia w związku z katastrofą „Newskiego Ekspressu”, w której śmierć poniosło 39 osób, a blisko stu pasażerów zostało rannych. Wykolejenie pociągu spowodował wybuch bomby podłożonej przez rosyjską organizację nazistowską.
,,Modlę się o wieczny spoczynek dla tragicznie zmarłych ludzi i o jak najszybszy powrót do zdrowia rannych. Modlę się o duchowe umocnienie dla tych, którzy utracili swoich najbliższych. Mam nadzieję, że władze państwowe, lekarze, ratownicy, pracownicy kolei zrobią wszystko, co możliwe, aby przynieść ulgę w cierpieniu tym, których dotknęła ta tragedia oraz rodzinom ofiar śmiertelnych” – napisał w swym oświadczeniu zwierzchnik rosyjskiego prawosławia.
Patriarcha Cyryl podkreślił, że fakt katastrofy „przypomniał wszystkim, ile niebezpieczeństw nas otacza”. Stwierdził, że „wszyscy wezwani jesteśmy do troski o życie człowieka, żeby nie było ono przerywane w tragicznych okolicznościach oraz by losy narodu i poszczególnych ludzi były właściwie chronione”.
Porusza fakt, że w kraju, który szczyci się uwolnieniem świata od nazizmu, akty terroru dokonuje organizacja powołująca się na tę ideologię. Być może, brak definitywnego rozliczenia z własną historią, stwarzanie iluzji, „że nasz, sowiecki totalitaryzm był lepszy od nazistowskiego”, tworzy podłoże do działalności grup, którym każda ideologia walcząca o „czystość rasy”, czy „kraju tylko dla swoich” staje się bliska.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.
W stolicy władze miasta nie wystawią przeznaczonych do zbierania tekstyliów kontenerów.