Pan młody ze stanu Maryland (na wschodzie USA) wywołał spore zamieszanie na własnym ślubie, gdy przerwał ceremonię, aby zaktualizować informacje o sobie na portalach internetowych Facebook i Twitter - poinformował w piątek Reuters.
Dana Hanna, na codzień zajmujący się stroną internetową sklepu zoologicznego, zamieścił ponadto krótki film. Widać na nim, jak sięga do kieszeni po telefon w chwili, gdy pastor właśnie zamierzał ogłosić stojącą przed ołtarzem parę mężem i żoną.
Ślub odbył się przed miesiącem.
Naukowcy zrobili pierwszy krok w kierunku stworzenia syntetycznych ludzkich genomów.
Premier podczas tajnej części obrad miał mówić o "kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie".
Kar za brak transparentności uniknął chiński TikTok - KE uznała, że odpowiedział na jej uwagi.
UE powinna wspierać wolność słowa, a nie "atakować amerykańskie firmy" bez powodu.