Kolejny ksiądz katolicki został zamordowany w Demokratycznej Republice Konga. Do dramatu doszło w okolicach Bukavu.
Nieznani sprawcy z niewielkiej odległości oddali dwa strzały do 51-letniego ks. Daniela Cizimya; jeden z nich okazał się śmiertelny.
„Mimo kolejnych prób zastraszenia musimy służyć naszym wiernym z odwagą” – napisał w specjalnym przesłaniu wikariusz generalny archidiecezji Bukavu, ks. prałat Pierre Bulambo Lunanga. Zwrócił uwagę na rosnącą atmosferę niepewności i bezkarności.
Przedstawiciele Kościoła podkreślają jednocześnie, że kongijscy duchowni kolejny raz stają się głównym celem ataków.
Są zniszczenia w obwodach zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim.
Chodzi o tych, którzy uczestniczyli w śledztwach przeciwko Trumpowi.
Dzień wcześniej w wypadku autobusu szkolnego zginęła 15-latka.
Na liście pierwszy raz pojawił się opiekun osoby starszej i opiekun w domu pomocy społecznej.
Akta sprawy liczą prawie tysiąc tomów i wciąż ma ona charakter rozwojowy.
Dotyczy to m. in przedsiębiorców, lekarzy, inżynierów i nauczycieli.