Archeolodzy ogłosili odkrycie czterech kolejnych ceremonialnych fontann w ruinach inkaskiego miasta Machu Picchu w Peru - informuje serwis internetowy En Peru.
Cztery fontanny, zbudowane przez Inków ok. 570 lat temu, zostały odkryte na wschodnich tarasach cytadeli Machu Picchu, miasta położonego na przełęczy w masywie Cordillera Vilcabamba w Andach Peruwiańskich, na północny-zachód od Cuzco w środkowej części Peru.
Zdaniem naukowców, odkryte fontanny pełniły funkcje ceremonialne. Dla Inków woda była nie tylko dobrem konsumpcyjnym niezbędnym do życia, nadawali jej również znaczenie boskie i duchowe. Źródła i fontanny były często wbudowywane w kompleksy świątyń Inków, stanowiąc element inkaskiego kultu wody.
Główna fontanna, największa z odkrytych, zasilana była wodą deszczową zbieraną z górskiego szczytu powyżej miasta i spływającą precyzyjnie wykutą w kamieniach rynną. Woda spływała do położonego niżej kanału, w którym umieszczony został rzeźbiony kamienny blok, rozdzielający jej nurt na dwa strumienie.
Jeden strumień zasilał największą fontannę w Machu Picchu, a drugi spływał do Vilcanoty - położonej w dolinie świętej rzeki Inków - podziemnym tunelem, wykutym w zygzakowatym kształcie dla wyhamowania impetu płynącej wody.
Jak poinformował Fernando Astete, dyrektor Rezerwatu Przyrodniczego i Archeologicznego Machu Picchu, każda z odkrytych fontann potwierdza wysoki poziom wiedzy inżynieryjnej posiadanej przez Inków, o którym świadczy najlepiej doskonałe działanie wszystkich fontann mimo upływu blisko 500 lat od opuszczenia miasta.
Według ekspertów, wiedza Inków w dziedzinie inżynierii wodnej skumulowała w sobie osiągnięcia wszystkich andyjskich cywilizacji, poprzedzających powstanie państwa Inków, i znacznie przewyższała w tym zakresie możliwości Hiszpanów, którzy to państwo podbili i zniszczyli.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.