Zaznaczamy swoją obecność w elicie państw świata, trzeba te dwa lata doskonale wykorzystać - tak w piątek w TVP premier Beata Szydło skomentowała wybór Polski na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych wybrało w piątek, w tajnym głosowaniu Polskę na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ na lata 2018-19. Polska była jedynym kandydatem z grupy państw Europy Wschodniej (EEG), ubiegającym się o to miejsce.
"190 do zera to jest wynik, który rzeczywiście robi wrażenie, ja jestem, mogę powiedzieć, bardzo szczęśliwa, usatysfakcjonowana" - powiedziała wieczorem w "Gościu Wiadomości" w TVP szefowa polskiego rządu.
"Ale najważniejsze jest to, że to jest rzeczywista pozycja Polski dzisiaj. Ci, którzy mówią, że polska dyplomacja sobie nie radzi, czy jest nieskuteczna, dzisiaj powinni po prostu uderzyć się w piersi i przeprosić za to, że nie potrafili dostrzec tego, że mądra i skuteczna polityka zagraniczna przynosi efekty" - zaznaczyła.
Pytana, czy spodziewała się takiego wyniku, szefowa polskiego rządu powiedziała, że liczyła, iż Polska zostanie wybrana, ale "ten wynik jest doskonały". "Tutaj się należą ogromne podziękowania i gratulacje - przede wszystkim dla ministra Waszczykowskiego i polskiej dyplomacji, ale też to była praca i gra drużynowa" - podkreśliła premier. Zwróciła w tym kontekście uwagę na zaangażowanie w kampanię na rzecz wyboru Polski prezydenta Andrzeja Dudy.
Premier pytana, jak Polska zaznaczy swoją obecność w Radzie Bezpieczeństwa i jakie korzyści odniesie z zasiadania w tym gremium, oceniła, że członkostwo w Radzie to dla Polski "ogromna szansa". "Przede wszystkim Polska przez dwa lata ma okazję do podnoszenia na arenie międzynarodowej ważnych dla nas tematów, dla naszego regionu; my będziemy w tej chwili państwem, które będzie reprezentowało cały region" - podkreśliła.
"To jest oczywiście podkreślenie pozycji Polski - dużego, europejskiego, liczącego się, stabilnego państwa" - dodała Szydło. "To jest też okazja do tego, żeby politycy opozycji, którzy bardzo często narzekają, iż Polska nie jest dostrzegana, wreszcie pozbyli się swoich kompleksów i dostrzegli, że jesteśmy państwem, z którym inni się liczą" - zaznaczyła.
Premier oceniła też, że wybór Polski na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ to moment, w którym Polska powinna silnym głosem podnosić ważne sprawy dotyczące bezpieczeństwa, spraw zagranicznych i stosunków międzynarodowych na arenie międzynarodowej. "Zaznaczamy swoją obecność w elicie państw świata, trzeba te dwa lata doskonale wykorzystać" - podkreśliła.
Polska, która otrzymała 190 głosów (dwa państwa się wstrzymały), zgłosiła swoją kandydaturę do RB w roku 2009. Kampanię wyborczą prowadziła pod hasłem "Solidarność-Odpowiedzialność-Zaangażowanie". Od grudnia 2016 roku, kiedy Bułgaria wycofała się z batalii o niestałe miejsce w RB, Polska była jedynym kandydatem grupy EEG.
Polska zastąpi w grupie EEG Ukrainę. Kadencja nowych, niestałych członków Rady ma się rozpocząć 1 stycznia 2018 roku.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.