Proces beatyfikacyjny Piusa XII to "wewnętrzna sprawa Kościoła katolickiego" - powiedział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Krzewienia Jedności Chrześcijan kardynał Walter Kasper.
"Nie jest możliwe ingerowanie w tę decyzję" - podkreślił watykański hierarcha odnosząc się do polemik, jakie wywołała decyzja Benedykta XVI, który w sobotę podpisał dekret o uznaniu heroiczności cnót papieża czasów wojny przybliżając tym samym jego beatyfikację.
Niezadowoleni z tego są przedstawiciele świata żydowskiego, których zdaniem nie jest jasna postawa Piusa XII wobec Holokaustu. Niektórzy wręcz zarzucają mu brak stanowczości i milczenie w obliczu zagłady Żydów. Dominuje zaś w środowiskach tych przekonanie, że najpierw należałoby otworzyć archiwa watykańskie, dotyczące tego pontyfikatu.
W wypowiedzi dla włoskiej agencji ANSA kardynał Kasper oświadczył: "jest nam trochę żal", a następnie zapytał: "Dlaczego archiwa do roku 1939, które są bardzo interesujące, są mało wykorzystywane przez Żydów?".
Watykański dostojnik podkreślił, że jest dziennik przyszłego papieża Pacellego, który przed wyborem w 1939 roku był sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej. Zdaniem kardynała Kaspera z tych zapisków dokonanych po "nocy kryształowej" w Niemczech i wprowadzeniu ustaw rasowych we Włoszech można dowiedzieć się, jaki był jego stosunek do nazizmu i antysemityzmu.
"Z jego reakcji na te wydarzenia można bezbłędnie zrozumieć jego myśli" - oświadczył kardynał Kasper. Przypomniał, że tajne archiwa watykańskie, obejmujące pontyfikat Piusa XII zostaną otwarte za 5-6 lat. "Nie mamy nic do ukrycia", a archiwa te "nie powiedzą nic innego, niż co już wiadomo" - zapewnił przewodniczący Papieskiej Rady ds. Krzewienia Jedności Chrześcijan.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.