Stolica Apostolska wyraziła poważne zaniepokojenie z powodu usunięcia z jego siedziby biskupiej i braku wiadomości o losie biskupa Petera Shao Zhumin z Wenzhou w Chinach. Komunikat w tej sprawie opublikował rzecznik Stolicy Apostolskiej, Greg Burke.
„Katolicka wspólnota diecezjalna i krewni nie mają żadnych wiadomości o losie biskupa ani o powodach jego usunięcia. Nie wiedzą też, gdzie jest przetrzymywany. W tym względzie Stolica Apostolska, głęboko zasmucona tym i innymi podobnymi epizodami, które niestety nie ułatwiają zrozumienia, wyraża nadzieję, że biskup Peter Shao Zhumin powróci do diecezji tak szybko, jak to możliwe, i że zostanie mu zapewniona możliwość spokojnego sprawowania posługi biskupiej. Wszyscy jesteśmy zachęceni do modlitwy za biskupa Shao Zhumin i za pielgrzymowanie Kościoła Katolickiego w Chinach” – czytamy w watykańskim komunikacie.
18 maja biskup chińskiej milionowej metropolii Wenzhou, Peter Shao Zhumin został zaproszony na spotkanie w Urzędzie ds. Wyznań i od tego czasu wszelki słuch po nim zaginął. Jak donosi misyjna agencja AsiaNews wierni tej diecezji Kościoła "podziemnego" nie mają żadnych informacji o losie i ewentualnym miejscu pobytu biskupa. Jego matka wielokrotnie i bezskutecznie zwracała się do władz o pozwolenie na widzenie z synem. Także miejscowe władze komunistyczne nie komentują zaginięcia duchownego.
Dotychczas biskup przebywał czterokrotnie w areszcie. Ostatnio bp Zhumin został zatrzymany w połowie kwietnia podczas przygotowań do obchodów Wielkanocy i uwolniony dopiero po świętach.
Według Asianews w Wenzhou żyje 120 tys. członków Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) a 80 tys. należy do Kościoła "podziemnego".
Obecnie trwają rozmowy między Stolicą Apostolską a komunistycznymi władzami w Chińskiej Republiki Ludowej na temat nawiązania oficjalnych stosunków.
Katolicy w Kraju Środka są podzieleni na należących do popieranego przez komunistów PSKCh i uznawanego przez Watykan Kościoła "podziemnego". Oficjalnie Stolica Apostolska i Chiny nie utrzymują stosunków dyplomatycznych. Relacje są trudne ponieważ komunistyczny rząd w Pekinie nadal odmawia swobodnego mianowania biskupów przez papieża a Kościół oficjalny znajduje się pod ścisłą kontrolą władz. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat niektórzy biskupi należący do PSKCh zostali uznani przez Stolicę Apostolską.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.