„Kto nie rozumie tajemnicy Bożego Narodzenia, ten nie pojmuje decydującego elementu życia chrześcijańskiego. Kto nie przyjmuje Jezusa sercem dziecka, nie może wejść do Królestwa Bożego” – stwierdził papież, nawiązując do św. Franciszka z Asyżu. Swą katechezę podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie Benedykt XVI poświęcił pochodzeniu i znaczeniu świąt narodzenia Chrystusa. W auli Pawła VI zgromadziło się około 7 tys. wiernych.
Ojciec Święty przypomniał, że rok liturgiczny Kościoła wychodził początkowo od wydarzenia paschalnego: Męki i Zmartwychwstania Pańskiego.
„Zmartwychwstanie Chrystusa stanowi fundament wiary chrześcijańskiej, stoi u podstaw przepowiadania Ewangelii i rodzi Kościół” – stwierdził papież.
Jednocześnie zaznaczył, iż pierwszym, który wskazał na 25 grudnia jako datę Narodzin Chrystusa był Hipolit Rzymski. Uczynił to w swym komentarzu do Księgi Daniela napisanym około 204 r. Zbieżność tej daty z poświęceniem świątyni Jerozolimskiej, ustanowionym przez Judę Machabeusza w 164 r. przed Chrystusem dla wielu egzegetów oznacza, że wraz z Jezusem, ukazującym się jako Boże światło w nocy dokonuje się rzeczywiście poświęcenie świątyni, przybycie Boga na Ziemię.
Papież podkreślił, iż szczególna intensywna atmosfera duchowa otaczająca Boże Narodzenie rozwinęła się w średniowieczu, dzięki św. Franciszkowi z Asyżu, rozmiłowanym w tajemnicy Boga objawiającego siebie w kruchym ciele Dzieciątka Jezus. Od niego nie oddziela nas żadna przeszkoda czy odległość. „W tym Dzieciątku Bóg stał się tak bardzo bliski każdego z nas, że możemy do niego mówić «Ty» i podjąć z nim relację zaufania głębokiej miłości, tak jak to czynimy wobec niemowlęcia” – powiedział Ojciec Święty. Zaznaczył, że szczególnego znaczenia jakie św. Franciszek przypisywał tajemnicy Wcielenia brało się słynne świętowanie Bożego Narodzenia w Greccio. Biedaczyna z Asyżu pragnął wyrazić w konkretny sposób pokorną wielkość wydarzenia narodzin Dzieciątka Jezus i przekazać wszystkim płynącą z niego radość.
Benedykt XVI zauważał, iż Bóg przybywa do nas ubogi i bezbronny, bo nie chce nas zdobyć zewnętrznie, lecz pragnie być przez nas przyjętym w wolności. „Bóg czyni siebie bezbronnym dzieckiem, aby przezwyciężyć pychę, przemoc, ludzką żądzę posiadania” – powiedział papież. Podkreślił zbawcze znaczenie bliskich już Świąt: „Kto nie rozumie tajemnicy Bożego Narodzenia, ten nie pojmuje decydującego elementu życia chrześcijańskiego” – stwierdził Ojciec Święty. Zaznaczył, iż właśnie w świetle Bożego Narodzenia możemy zrozumieć słowa Jezusa: „Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” (Mt 18, 3). „Kto nie przyjmuje Jezusa sercem dziecka nie może wejść do królestwa Bożego. To właśnie chciał przypomnieć chrześcijaństwu swej epoki i wszystkich czasów, aż po dziś św. Franciszek z Asyżu”- stwierdził Benedykt XVI. Zaznaczył, że to nowe podejście do Bożego Narodzenia nadało wierze chrześcijańskiej nowy wymiar, ukazując bezbronną miłość Boga, Jego człowieczeństwo i łagodność, które we Wcieleniu Słowa objawiły się ludziom, by ich nauczyć nowego sposobu życia i miłowania.
Swą katechezę Ojciec Święty zakończył życzeniami, aby Bóg udzielił naszym sercom prostoty, która w Dziecięciu rozpoznaje Pana.
Papież pozdrowił pielgrzymów i złożył bożonarodzeniowe życzenia w kilku językach. Zwracając się do Polaków powiedział: „Siostry i bracia, drodzy Polacy! Raz jeszcze stanie wkrótce wobec tajemnicy wigilijnej Nocy i Bożego Narodzenia. Wraz z Maryją i Józefem będziemy adorowali Boże Dziecię leżące w żłobie. Wam tu obecnym, waszym bliskim i waszym rodakom życzę serdecznie radosnego przyjęcia Bożego Syna, który przychodzi, by przemienić nas w nowego człowieka i udzielić daru zbawienia. Niech Jezus opromieni wasze życie swoim światłem, miłością, pokojem i nadzieją. Błogosławionych Świąt!”
Wcześniej streszczenie papieskiej katechezy odczytał ks. prałat Sławomir Nasiorowski z watykańskiego Sekretariatu Stanu: "Fundamentalny wydarzeniem, na którym opiera się nasza wiara i nadzieja, znanym od początków chrześcijaństwa w liturgii, jest Zmartwychwstanie Chrystusa. Od IV wieku liturgia Kościoła zwraca uwagę również na rangę Bożego Narodzenia. Po raz pierwszy datę narodzin Jezusa 25 grudnia podaje Hipolit Rzymski w 204 roku w komentarzu do Księgi Daniela. Szczególny akcent otrzymuje Boże Narodzenie w czasach św. Franciszka w jego słynnej inscenizacji żłóbka w Greccio. Tradycja tego wydarzenia przetrwała do naszych czasów. Boże Narodzenie przypomina światu o miłości Boga, który zstąpił z nieba, narodził się jako Dziecię, by swoją miłością zwyciężyć zło i przywrócić nam utraconą godność dzieci Bożych. Zbliżając się do żłobka Jezusa umiejmy rozpoznać w Nim przychodzącego do nas Boga."
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.