Reklama

Apel o spokój po zamachu w Karaczi

Władze Pakistanu zaapelowały we wtorek o spokój w największym mieście kraju Karaczi nazajutrz po zamachu samobójczym, w którym zginęły 43 osoby, a ponad 50 zostało rannych. Poprzedni bilans mówił o 30 zabitych.

Reklama

"Apeluję do mieszkańców Karaczi o spokój. Ktokolwiek próbuje zdestabilizować Karaczi, destabilizuje cały Pakistan" - powiedział dziennikarzom minister spraw wewnętrznych Rehman Malik. Minister wypowiedział się po pogrzebie funkcjonariusza sił paramilitarnych, który rzucił się na zamachowca-samobójcę.

We wtorek w Karaczi z powodu żałoby nie działał transport publiczny, większość sklepów i stacji benzynowych.

Do ataku doszło podczas procesji z okazji najważniejszego szyickiego święta religijnego Aszury. Na ulice Karaczi wyszło około 50 tys. pielgrzymów szyickich. Zaraz po wybuchu niektórzy uczestnicy procesji zaczęli strzelać w powietrze i rzucać kamieniami w policjantów i siły paramilitarne, które miały pilnować bezpieczeństwa procesji.

Wstępne śledztwo wykazało, że zamachowiec miał 18-20 lat i do ataku użył 8-9 kilogramów materiałów wybuchowych.

Z powodu Aszury - święta obchodzonego 10. dnia pierwszego miesiąca kalendarza muzułmańskiego dla upamiętnienia męczeńskiej śmierci imama Husajna, wnuka Mahometa i syna protoplasty szyizmu, imama Alego - w całym Pakistanie zaostrzono środki bezpieczeństwa. W czasie obchodów często dochodzi do starć między stanowiącymi w Pakistanie większość sunnitami a mniejszością szyicką.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
1°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
1°C Niedziela
rano
wiecej »

Reklama