Rozstawieni z "czwórką" Łukasz Kubot i brazylijski tenisista Marcelo Melo awansowali do finału wielkoszlemowego Wimbledonu. W czwartek pokonali w Londynie fińsko-australijski debel Henri Kontinen i John Pers (1.) 6:3, 6:7 (4-7), 6:2, 4:6, 9:7.
Był to trzeci pięciosetowy pojedynek Kubota i Melo w tej imprezie. W pierwszej partii wykorzystali dopiero czwartą piłkę setową.
Najbardziej zacięte były druga i piąta odsłona. Pierwszą z nich wygrali rywale po tie-breaku, a w decydującym secie - granym na przewagi - górą byli Polak i Brazylijczyk. Ostatni punkt w spotkaniu zdobył zawodnik z Ameryki Południowej, a lubinianin zgodnie ze swoją tradycją odtańczył kankana. Robi to zawsze po ważnych zwycięstwach.
Czwartkowy pojedynek trwał trzy godziny i 32 minuty.
Kubot i Melo jeszcze przed rozpoczęcie Wimbledonu byli wymieniani w gronie faworytów. W tym sezonie nadal są niepokonani na trawie. Triumfowali niedawno w 's-Hertogenbosch i Halle. Wcześniej w tym roku wygrali dwa prestiżowe turnieje ATP Masters 1000 w Miami i Madrycie.
W finale ich rywalami będą rozstawieni z numerem 16. Austriak Oliver Marach i Chorwat Mate Pavic lub Chorwaci Franko Skugor i Nikola Mektic.
35-letni Polak jest o krok od drugiego w karierze tytułu wielkoszlemowego w deblu. Trzy lata temu - w parze ze Szwedem Robertem Lindstedtem - triumfował w Australian Open.
Kontinen i Pers to triumfatorzy tegorocznego Australian Open. W poprzednim sezonie wygrali razem pięć turniejów, w tym ATP Finals.
Wynik półfinału gry podwójnej mężczyzn:
Łukasz Kubot, Marcelo Melo (Polska, Brazylia, 4) - Henri Kontinen, John Pers (Finlandia, Australia, 1) 6:3, 6:7 (4-7), 6:2, 4:6, 9:7.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.