Na Jasną Górę niemal każdego dnia wakacji przybywają nie tylko pielgrzymki piesze, ale i rowerowe.
Pielgrzymowanie na jednośladach to od kilku lat coraz popularniejsza forma rekolekcji w drodze. Przyjeżdżają zarówno małe grupy parafialne, jak i duże pielgrzymki diecezjalne.
„W ogóle w Polsce rowery mają renesans – mówi Mirosław Klauza, uczestnik pielgrzymki z parafii Wojnowice i Włodzienin w diecezji opolskiej. – Ludzie naprawdę zaczęli dużo jeździć, może dlatego, że stworzono dużo ścieżek rowerowych, no i jest taki trend aktywnego spędzania życia. Ale to nie jest tylko sama jazda, to jest powiązanie jednego z drugim. Nacisk kładzie się tu na modlitwę, to jest najważniejsze” .
W pielgrzymkach rowerowych, tak jak i pieszych, udział biorą i młodsi, i starsi. Motywacje do wyruszenia w drogę są różne.
Dziś do Częstochowy dotarła m.in. pielgrzymka rowerowa z Włocławka.
W ubiegłym roku na Jasną Górę przyjechało aż 115 grup rowerowych, a w nich ok. 7 tys. osób.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.