Półtora miliona euro przeznaczyła Konferencja Episkopatu Włoch na dwa projekty pomocowe.
Jeden z nich dotyczy uchodźców syryjskich, a drugi kryzysu w Wenezueli. Pomoc zostanie udzielona poprzez włoską Caritas.
Walki, toczone w Syrii od 7 lat, spowodowały śmierć ponad 400 tys. ludzi. Ponad 6 milionów osób opuściło rodzinne strony pozostając wewnątrz kraju, a ponad 5 milionów wyemigrowało za granicę. 13,5 miliona mieszkańców Syrii potrzebuje pomocy humanitarnej, 85 procent żyje poniżej poziomu biedy.
Włoska pomoc dla nich, w wysokości miliona euro, obejmie zarówno potrzeby dnia codziennego: żywność, opiekę zdrowotną i produkty pierwszej potrzeby, jak też działania mające na celu pojednanie i wychowanie do pokoju oraz wzajemnego szacunku, szczególnie wśród ludzi młodych, przede wszystkim w Syrii i Libanie, gdzie obserwuje się największe napięcia między różnymi grupami i frakcjami.
W Wenezueli sytuacja pogarsza się z dnia na dzień. Napięcie polityczne wyraziła również duża frekwencja w referendum z 16 lipca przeciwko zaproponowanej przez rząd Konstytuancie. Obserwuje się wzrost przemocy i coraz więcej strajków, z dnia na dzień trudniej kupić żywność i lekarstwa. Bieda dotyka już 82 procent ludności.
Pomoc Episkopatu Włoch dla Wenezueli w wysokości 500 tys. euro zostanie skierowana do 10 diecezji i obejmie około 24 tys. osób, w tym szczególnie dzieci, kobiety w ciąży, samotne osoby starsze oraz więźniów. Włoska Caritas przygotowała równocześnie specjalne dossier o sytuacji w latynoamerykańskim kraju, zatytułowane „Niesłuchani – naród na skraju wyczerpania prosi o uszanowanie jego podstawowych praw”. Umieszczone w dokumencie dane i wnioski przedstawił Radiu Watykańskiemu wicedyrektor wspomnianej organizacji charytatywnej Paolo Beccegato.
„Ten krzyk cierpienia całego społeczeństwa; wzrost ekstremalnego ubóstwa w kraju znajdującym się już i tak w trudnej sytuacji; wzrost poziomu niedożywienia wśród najmłodszych, którego ofiarą pada jedno dziecko na cztery, jak podaje Caritas Wenezueli codziennie wspierająca tamtych ludzi; wzrastanie wszelakich utrudnień w kwestiach otrzymania opieki zdrowotnej wraz ze zwiększeniem liczby przypadków śmierci matek przy porodzie, śmierci niemowląt, wszystko co wiąże się z brakiem dostępu do lecznictwa na podstawowym poziomie – każda z tych kwestii wskazuje na bardzo poważny stan faktyczny. Ludność żyje w ekstremalnym cierpieniu i krzyczy z jego powodu, ale, jak napisaliśmy w tytule naszego dossier o stanie społeczeństwa, jej wołanie pozostaje niewysłuchane. A to przede wszystkim dlatego, że władze Wenezueli nie chcą uznać, iż cały kraj przechodzi okres niesłychanie trudny. Już mamy do czynienia ze skomplikowanym problemem sytuacji alarmowej na płaszczyźnie humanitarnej i międzynarodowej. Trzeba więc, bardziej niż kiedykolwiek, pokojowego dialogu, aby znaleźć rozwiązanie dla tych wyzwań” – powiedział wicedyrektor włoskiej Caritas Paolo Beccegato.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.