Przodek dzisiejszych wielorybów, żyjący 25 mln lat temu, żywił się zasysając pożywienie z dna oceanu - uważają naukowcy, którzy o swojej teorii piszą na łamach "Zoological Journal of the Linnean Society".
Mammalodont colliveri był przodkiem dzisiejszych płetwali błękitnych, największych zwierząt żyjących na Ziemi, a także innych waleni. Osiągał zaledwie trzy metry długości, podczas gdy płetwale dorastają do 30 m.
Kości mammalodonta odkryto w 1933 r. w Australii, a w 1939 r. zwierzę doczekało się opisu naukowego. Od tego czasu niewiele się nim zajmowano.
Kierujący badaniami dr Erich Fitzgerald z Museum Victoria uważa, że mammalodont żerował zasysając drobne organizmy z mułu na dnie morskim za pomocą języka i krótkiego pyska. Taką interpretację sugeruje ponowna analiza skamieniałości.
Później, w trakcie milionów lat ewolucji, to zasysanie przekształciło się w żerowanie typowe dla fiszbinowych wielorybów, które polega na odfiltrowywaniu wody morskiej i przechwytywaniu planktonu, który osadza się na grzebieniu fiszbinów. Naukowcy podkreślają, że mammalodont miał jeszcze zęby.
Najnowsze badania okazały się potwierdzeniem spekulacji Karola Darwina, który w swoim dziele "O powstawaniu gatunków" zasugerował, że zasysanie pożywienia z mułu mogło być pierwotną formą odżywiania się niektórych wczesnych wielorybów.
Jak podkreślają naukowcy, wody południowej Australii były kolebką ewolucyjną sporej liczby wielorybów.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.