Ks. Jerzy Samiec, który w środę zostanie konsekrowany i obejmie urząd biskupa Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego (luterańskiego) w Polsce, powiedział we wtorek na konferencji prasowej, że w swojej posłudze Kościołowi będzie się starał "przedkładać słowo Boże ponad wszelkie inne ludzkie mądrości".
"Będę się starał pracować tak, jakbym to czynił nie dla ludzi, ale dla samego Jezusa Chrystusa" - zadeklarował.
Dodał, że Kościół nie jest instytucją polityczną czy stowarzyszeniem, ale został ustanowiony po to, by głosić naukę Jezusa Chrystusa. Jak podkreślił, głównym celem Kościoła jest "głoszenie Ewangelii na różne sposoby poprzez m.in. misję i ewangelizację, diakonię, edukację religijną i kulturę".
Ks. Samiec zapowiedział, że będzie dążył do pogłębiania dialogu ekumenicznego i współpracy między Kościołami chrześcijańskimi. Wyraził też nadzieję, że przedstawiciele Polskiej Rady Ekumenicznej i Konferencji Episkopatu Polski podpiszą dokument w sprawie zawierania małżeństw mieszanych. Dokument ten mówi m.in., że narzeczeni - bez żadnych nacisków ze strony duchownych - sami będą decydować, w którym Kościele będą brali ślub i w jakim Kościele będą wychowywać swoje dzieci.
Biskup elekt stanowczo opowiedział się przeciwko "dzikiej lustracji", podkreślił konieczność pokazania heroicznych postaw zarówno duchownych, jak i świeckich w okresie PRL. Przypomniał, że z urzędu stanie na czele Kolegium Komisji Historycznej luteran.
Mówiąc o sposobach wypełniania urzędu biskupa, ks. Samiec podkreślił, że chce pracować kolegialnie, kładąc nacisk na talenty i umiejętności zarówno świeckich, jak i duchownych członków Kościoła.
Biskup Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego jest duchowym zwierzchnikiem Kościoła. Kieruje jego pracami jako prezes Konsystorza, a także sprawuje duchową opiekę nad wszystkimi duchownymi i katechetami. Ordynuje (wyświęca) duchownych oraz biskupów. Wybierany jest przez Synod na 10 lat z możliwością powtórnej elekcji.
Konsekracja i wprowadzenie na urząd nowego zwierzchnika Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego (luterańskiego), biskupa elekta Jerzego Samca odbędzie się w kościele luterańskim Świętej Trójcy w Warszawie w środę, 6 stycznia.
Udział w uroczystościach zapowiedzieli m.in.: przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, przedstawiciele Kościołów ewangelickich m.in. z Niemiec, Czech, Słowacji, Szwecji, państw bałtyckich, Ukrainy, Rosji oraz Wielkiej Brytanii, a także przedstawiciele władz państwowych i samorządowych.
Biskup elekt zastąpi na stanowisku dotychczasowego zwierzchnika Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, bp. Janusza Jaguckiego, który - według Kolegium Kościelnej Komisji Historycznej luteran - "był tajnym i świadomym współpracownikiem SB".
Synod Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w ubiegłym roku podczas kwietniowych obrad w Warszawie postanowił skrócić o dwa lata kadencję biskupowi Jaguckiemu na stanowisku zwierzchnika Kościoła (kadencja trwa 10 lat), a swoją funkcję będzie pełnił do momentu wyboru nowego zwierzchnika.
Ten sam Synod w październiku dokonał wyboru nowego zwierzchnika, został nim w pierwszej turze prezes Synodu Kościoła, proboszcz parafii ewangelickiej w Gliwicach, ks. Jerzy Samiec.
Jerzy Samiec urodził 27 marca 1963 r. w Cieszynie. W latach 1983-1988 studiował w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie. Ordynowany (wyświęcony) w Zabrzu 22 stycznia 1989 r. Od tego czasu pracuje w parafii ewangelickiej w Gliwicach, od 1994 r. jako proboszcz. Od 1998 r. jest członkiem Synodu Kościoła, a w 2007 r. Synod wybrał go swym prezesem. W Gliwicach był współorganizatorem Liceum Ogólnokształcącego i Gimnazjum Ewangelickiego. Zainteresowany głównie misją i ewangelizacją.
Kościół Ewangelicko-Augsburski (luterański) jest trzecim co do wielkości Kościołem chrześcijańskim w Polsce i największym Kościołem protestanckim w naszym kraju. Liczy ok. 75 tys. wiernych zgromadzonych w sześciu diecezjach. Ponad połowa polskich luteranów mieszka na Śląsku Cieszyńskim. Najwyższym organem władzy ustawodawczej Kościoła jest Synod, który wybiera Konsystorz (władza wykonawcza), Radę Synodalną i biskupa Kościoła, reprezentującego Kościół na zewnątrz.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.