Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Il wziął w tym tygodniu udział w symulowanym ataku pancernym na Koreę Południową - poinformowała w czwartek południowokoreańska agencja Yonhap.
Państwowa telewizja północnokoreańska pokazała we wtorek blisko 60 fotografii Kima podczas wizyty w bazie wojskowej, gdzie oglądał czołgi przy tablicach z nazwami południowokoreańskich miast i dróg.
Według agencji Yonhap Korea Północna po raz pierwszy przedstawiła sceny z symulacji ataku, na których było widać nazwy południowokoreańskie.
Tymczasem media japońskie spekulują w ostatnich dniach na temat ewentualnej wizyty Kima w Chinach, która byłaby pierwszą od 2006 roku. Prasa w Japonii zwraca uwagę na zaostrzone środki bezpieczeństwa na kolejowych przejściach granicznych między Koreą Północną a Chinami i zapewnia, że do Chin została wysłana północnokoreańska ekipa w celu przygotowania wizyty Kima.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.