Z początkiem kolejnego semestru mają być znane wyniki pierwszego kompleksowego badania losów zawodowych absolwentów Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Z pierwszych danych wynika m.in., że absolwenci tej uczelni nie mają raczej problemów ze znalezieniem pracy, większość jednak krótko po studiach zarabia raczej niewiele.
Przeprowadzone w ostatnich miesiącach badanie dotyczyło absolwentów z poprzedniego roku akademickiego - 2007/2008. Uczelnia wysłała do nich 8 tys. listów - zapraszając do anonimowego zalogowania się w specjalnym serwisie internetowym i wypełnienia ok. 10-minutowej ankiety.
Jak poinformowała PAP szefowa koordynującego badanie Biura Karier UŚ Agnieszka Dunaj, pytania ankiety podzielono na trzy działy dotyczące: oceny przydatności uzyskanego wykształcenia, oceny rynku pracy, a także oceny radzenia sobie na nim samych absolwentów.
Choć uczelnia założyła odzew na poziomie 8 proc., ankietę wypełniło prawie 11 proc. absolwentów, czyli ponad 900 osób. Liczniej niż przeciętnie na apel Uniwersytetu odpowiedzieli absolwenci m.in. pedagogiki, psychologii, socjologii i politologii, rzadziej natomiast np. geografii czy matematyki.
Z nieopracowanych jeszcze wyników badania wiadomo już m.in., że 76 proc. jego uczestników zadeklarowało zatrudnienie, a 3 proc. prowadzenie własnej działalności gospodarczej. Nie pracuje tylko 21 proc. absolwentów, co więcej, 45 proc. z nich nadal się uczy - na kolejnym stopniu studiów lub na innym kierunku.
Zdecydowana większość pracujących absolwentów (78 proc.) ma tylko jedno miejsce pracy. 44 proc. wszystkich zatrudnionych pracuje na podstawie umowę o pracę - 23 proc. ma umowę na czas określony, 21 proc. - umowę bezterminową.
Najczęściej ankietowani pracują na stanowiskach wykonawczych - 47 proc. - oraz samodzielnych - 46 proc. Stanowiska kierownicze zajmuje 7 proc. badanych. 44 proc. pracujących wykonuje swą pracę na terenie woj. śląskiego.
Większość pytanych - 70 proc. - znalazła pracę w ciągu trzech miesięcy od rozpoczęcia poszukiwań. Najczęstszymi i najskuteczniejszymi wykorzystywanymi przez nich strategiami poszukiwania pracy okazały się poszukiwania przez znajomych (tzw. networking) oraz internet.
Najwięcej absolwentów UŚ znalazło pracę w administracji publicznej oraz w edukacji i szkoleniach.
Spośród osób, które założyły działalność gospodarczą, zdecydowana większość prowadzi ją samodzielnie lub kieruje mikroprzedsiębiorstwem (do 10 pracowników). W 37 proc. przypadków ich działalność gospodarcza jest bezpośrednio związana z kierunkiem studiów, w 33 proc. - pośrednio.
Najczęściej wybieranymi branżami działalności gospodarczej były: edukacja, nauka i szkolenia (18 proc.), grafika, fotografia i kreacja (10 proc.). Nieco mniej popularne wśród przedsiębiorców po UŚ okazały się: informatyka i programowanie, internet i multimedia, PR, reklama, marketing, sprzedaż, rozrywka, sztuka, media i tłumaczenia.
Pod względem wysokości zarobków netto najwięcej ankietowanych zadeklarowało przedział 1-1,5 tys. zł. Przedział 2-2,5 tys. zł zadeklarowało 11 proc. wypełniających ankietę. Do zarobków powyżej 3 tys. zł przyznało się tylko 8 proc. ubiegłorocznych absolwentów UŚ.
Mimo to większość wypełniających ankiety zadeklarowała, że jest ze swojej sytuacji zawodowej zadowolona (25 proc.) lub bardzo zadowolona (38 proc.).
Jednocześnie 45 proc. przebadanych odpowiedziało, że nie zamierza wyjeżdżać za pracą za granicę. 22 proc. wskazało, że bierze pod uwagę taką możliwość - w tym 10 proc. potencjalnie akceptuje pracę niezgodną z wykształceniem. 9 proc. uważa, że mogłoby pracować poza Polską tylko w zawodzie zgodnym z wykształceniem.
Raport ma być dostępny z końcem semestru, prawdopodobnie w lutym. Jego wyniki będą ogólnodostępne, zostaną umieszczone na stronie internetowej Biura Karier UŚ. Ma zawierać m.in. szczegółowe analizy.
Specjaliści UŚ wezmą pod uwagę m.in., że osoby, które odpowiedziały na apel o udział w badaniu są potencjalnie najaktywniejsze - tak w swej działalności społecznej, jak i zawodowej. Dokładnie opracowana informacja o sytuacji absolwentów ma umożliwić uczelni reagowanie na potrzeby rynku pracy i gospodarki - poprzez modyfikacje programów studiów i form nauczania.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.