W związku z podejrzanym pakunkiem w poniedziałek po południu ewakuowano podróżnych z Dworca Centralnego w Warszawie - poinformował PAP st. asp. Łukasz Płaskociński z zespołu prasowego Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy. Na miejscu pracują pirotechnicy.
Jak poinformował, sygnał o znalezieniu na terenie dworca podejrzanego pakunku straż pożarna otrzymała ok. godz. 17.
"W związku z tym został zamknięty dworzec Centralny i ewakuowano podróżnych; ponieważ jest podejrzenie pozostawienia ładunku wybouchowego.". Na miejscu pracują pirotechnicy, którzy sprawdzają teren.
Dworzec został zamknięty, wstrzymany jest też ruch uliczny na bliższej budynku dworca jezdni w Al. Jerozolimskich; policja kieruje ruchem.
Wyłączony jest peron 1 i 2, hala główna dworca i część galerii - podała Katarzyna Grzduk z biura prasowego PKP.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.