Zakładniczki ISIS o traumatycznych przeżyciach.
Bojówkarze ISIS uciekając z Ar-Rakka w Syrii pozostawili za sobą niewolnice seksualne. Dwóm nastolatkom udało się wrócić do domów. Obie opowiedziały "The Times" o swoich traumatycznych przeżyciach.
Jak informuje portal Christian Post dwie dziewczynki Helin (aktualnie 15 lat) i Takoshin (14 lat) zostały porwane przed trzema laty przez terrorystów z Państwa Islamskiego, a następnie sprzedane jako niewolnice seksualne.
Takoshin została kupiona i sprzedana dziesięć razy. Opiekowała się też rocznym jazydzkim chłopcem, którego rodzice zostali zabici przez Państwo Islamskie. Teraz dziecko skończyło 4 lata. Dziewczynka ma nadzieję, że rodzina zgodzi się, by mógł z nią pozostać. Sama nazywa siebie jego "mamą".
Helin w zeszłym roku trzykrotnie była zmuszana do aborcji, wielokrotnie była gwałcona. Jej oprawca zginął w nalocie. - Dziękuję Bogu, że nie żyje. Teraz chcę zobaczyć moją rodzinę - mówi w wywiadzie.
Podobnych i wstrząsających historii jest więcej. W lipcu jazydzka dziewczynka, która uciekła swoim oprawcom, opowiedziała BBC, że była gwałcona codziennie przez sześć miesięcy.
Od początku wojny zginęło już ponad 52,4 tys. Palestyńczyków.
„W obliczu powagi zbliżającego się zadania i pilnych potrzeb obecnych czasów..."
25 kwietnia doszło do podpisana porozumienia między DR Konga z Rwandą.
"Chłopcy, czy to możliwe, że mam żyć bez was" - zapisała w pamiętniku 16 listopada 1945 roku.
Napięcie między krajami wywołał atak terrorystyczny w indyjskim stanie Dżammu i Kaszmir.
W środę podobne spotkanie przeprowadzi szef MSW Bruno Retailleau.