Papież o Ojcze Nasz.
Imię Boga ma się święcić w nas, a często tak nie jest – powiedział Papież w drugiej rozmowie o modlitwie Ojcze Nasz. Są one nadawane w każdą środę wieczorem w telewizji włoskiego episkopatu TV2000. Mówiąc o potrzebie uświęcania imienia Boga, Franciszek zauważył, że chrześcijanie często dają złe świadectwo. „Twierdzimy, że jesteśmy chrześcijanami, że mamy jednego Ojca, a żyjemy... może nie jak zwierzęta, ale jak niewierzący, czynimy zło” – dodał Papież.
Ks. Marco Pozza, który rozmawia z Franciszkiem o modlitwie, opowiedział historię pewnego więźnia, który przychodzi do więziennej kaplicy, by tam się wyspać. Zapytany, dlaczego to robi, powiedział, że kaplica to jedyne miejsce, gdzie ma spokój serca. Nawiązując do tego, Papież powiedział:
„Modlić się to pozwolić, by Bóg na ciebie patrzył. Ja także zasypiam niekiedy na modlitwie. Św. Teresa od Dzieciątka Jezus, której również się to przytrafiało, twierdziła, że Pan Bóg, nasz Ojciec, jest z tego zadowolony. Psalm 130 czy 131 w zależności od numeracji, ten krótki Psalm mówi, że człowiek jest przed Bogiem niczym dziecko w objęciach. I to jest jeden ze sposobów, by święcić imię Boga: czuć się jak dziecko w Jego rękach” – powiedział Papież.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.