Tamtejsze wspólnoty Kościoła potrzebują prawdziwych misjonarzy.
Kościół w Peru nie jest zainteresowany zniesieniem obowiązkowego celibatu – powiedział kard. Juan Luis Cipriani. Arcybiskup Limy przebywa w tych dniach w Watykanie w związku z przygotowaniami do planowanej na przyszły miesiąc podróży apostolskiej do Chile i Peru. Rozmawiając o papieskiej wizycie z dziennikarzami, kard. Cipriani został zapytany o Synod Biskupów dla Amazonii i wysuwany przy tej okazji postulat, by udzielać święceń kapłańskich żonatym mężczyznom. Metropolita stolicy Peru zaznaczył, że nie rozwiąże to problemu Amazonii, która jest regionem bardzo rozległym, lecz słabo zaludnionym. Jego zdaniem tamtejsze wspólnoty Kościoła potrzebują prawdziwych misjonarzy.
Kard. Cipriani opowiedział też o swym wczorajszym spotkaniu z Papieżem.
„Franciszek powiedział mi, że nie może się już doczekać wizyty w Peru. Mówił o tym z wielką radością i entuzjazmem. Jest z tej podróży bardzo zadowolony. Myślę, że Peruwiańczycy są mu bardzo bliscy ze względu na swą wiarę, silną pobożność ludową i przywiązanie do świętych. Bo życie naszych świętych głęboko ukształtowało tożsamość Peruwiańczyków. Każdy Peruwiańczyk jest głęboko przywiązany do św. Róży z Limy i św. Marcina de Porres, a także do [wizerunku] Jezusa Cudotwórcy. Ich obecność jest bardzo żywa w naszym życiu duchowym. To nas wyróżnia. Trzeba pamiętać, że pierwsi święci [Ameryki] pochodzą z Peru. Ma to wpływ na cały kontynent latynoamerykański” – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Cipriani.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.
W Dar es Salaam w Tanzanii spotkali się przywódcy krajów Afryki Wschodniej.