"Pączki Day" (Dzień Pączka) - pod taką nazwą w USA obchodzony jest tłusty czwartek. Tradycja jedzenia w tym dniu pączków szczególnie pielęgnowana jest w dużych skupiskach Polonii, w tym w stanach Środkowego Zachodu: Illinois, Michigan, Wisconsin czy Indianie.
Jak część populacji w Chicago, pączki są polskie i trudno wymówić ich nazwę, co czyni je jeszcze bardziej interesującymi - pisze w czwartek wydawana na przedmieściach Chicago gazeta "SouthtownStar" i wymienia kilka powodów, dla których Amerykanie powinni spróbować tych słodkości.
Tradycyjne polskie pączki różnią się od amerykańskich doughnutsów - te mają postać pierścienia z dziurką w środku, a kuliste są mniejsze.
Od ośmiu lat w Chicago w tłusty czwartek organizowana jest charytatywna akcja sprzedaży pączków Zrzeszenia Amerykańsko-Polskiego, założonej w 1992 roku jedynej agencji pomocy socjalnej na terenie USA oferującej pełen zakres usług dla Polonii.
"Dochód ze sprzedaży pączków przeznacza się na wsparcie działalności Zrzeszenia, w tym na programy oferowane Polonii. Jesteśmy agencją niedochodową i dlatego takie akcje są dla nas ważne" - powiedziała PAP Małgorzata Cieślak ze Zrzeszenia Amerykańsko-Polskiego. W niektórych pączkach oprócz tradycyjnego nadzienia znaleźć można srebrną biżuterię.
W ubiegłym roku dzięki charytatywnej akcji sprzedaży pączków w Chicago i na przedmieściach Zrzeszeniu udało się zebrać ponad 7 tys. dolarów. Akcje wsparła sieć cukierni Oak Mill Bakery, sklep jubilerski Archer Gold Jewelry oraz polonijne Radio 1030 AM.
Na południu USA bardziej popularny od tłustego czwartku jest tłusty wtorek, związany ze świętem "Mardi Gras", które kończy okres zabaw karnawałowych przed poprzedzającym Święta Wielkanocne postem.
W Hamtramck, miasteczku położonym na przedmieściach Detroit w stanie Michigan, obie tradycje połączono i w najbliższą sobotę 13 lutego rozpocznie się tam doroczny rodzinny festiwal "Pączki Day" znany też pod nazwą "Polish Mardi Gras".
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.