Człowiek spełnia się tylko przez nawrócenie się ku niebu – podkreślił bp Tadeusz Rakoczy, który w bielskiej katedrze przewodniczył 17 lutego liturgii Środy Popielcowej. Wezwał także do „wysiłku ascetycznego”, rozbudzenia w sobie wiary, życia Ewangelią i otwarcia się na drugiego człowieka.
Biskup bielsko-żywiecki zaznaczył, że czas Wielkiego Postu jest swoistą czasem mocnym – tempus forte – pozwalającym odnaleźć drogę do Boga. „Bo jest to czas, w którym bardziej niż kiedykolwiek Bóg przemawia do nas osobiście. Sam wzywa, wkracza w nasze dzieje ludzkie, puka do serca każdej i każdego z nas" - tłumaczył kaznodzieja.
Podkreślił, że "Bóg przemawia do nas osobiście, bo zapalił się zazdrosną miłością ku swojej Ziemi. Taką zazdrosną miłością ukochał człowieka. Bóg, który zna człowieka, wzywa do nawrócenia” – dodał, zaznaczając, że prawdziwe spełnienie się człowieka polega na zwróceniu się i nawróceniu ku niebu. Biskup zauważył, że symbol posypywania prochem głów powinien przypominać o prawdziwym przeznaczeniu człowieka.
„Będąc wygnańcami z raju, zdążającymi przez życie do Boga, nie powinniśmy zapominać o naszym prawdziwym i ostatecznym przeznaczeniu, jakim jest Królestwo Boże” – stwierdził na zakończenie bp Rakoczy.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.