Jak przebiegało posiedzenie, na którym KE zdecydowała o wdrożeniu art. 7 wobec Polski? KE nie odpowiada.
„Przejrzysta Unia tylko na sztandarach” – stwierdza w tytule na pierwszej stronie „Dziennik Gazeta Prawna”. Z tekstu Zbigniewa Parafianowicza dowiadujemy się, że Komisja Europejska nie odpowiedziała na kierowane do niej pytania. Redakcja DGP poprosiła KE o stenogram z posiedzenia komisarzy i protokół z głosowania 20 grudnia, gdy zdecydowano o wszczęciu wobec Polski procedury wg art. 7 o zagrożeniu praworządności. Chodziło o stwierdzenie m.in., w jaki sposób doszło do tej decyzji i jakie było stanowisko konkretnych komisarzy, np. Elżbiety Bieńkowskiej. Komisja Europejska jednak nie przysłała ani stenogramu, ani protokołu. Nie jest to pierwsze tego typu doświadczenie DGP z KE. "Komisja odpowie na każde pytanie. Oprócz tego, które zostało zadane" – zauważa w komentarzu autor tekstu.
Więcej na ten temat w Dzienniku Gazecie Prawnej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
... ocenił węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.
Wcześniej delegacja protestujących przekazała swoje postulaty wobec KE.
Każdy z nich otrzymał wynagrodzenie 210 razy większe niż przeciętnie zarabiający pracownik.
Z powodu trwających w nich konfliktów zbrojnych, terroryzmu i przestępczości.