Trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,4 nawiedziło we wtorek wschodnie wybrzeże Tajwanu. Epicentrum znajdowało się w odległości ok. 20 km od miasta Hualien. Premier Tajwanu Lai Czing-te poinformował, że zginęły dwie osoby, a 144 odniosły obrażenia.
Tajwańska agencja prasowa informuje, że w Hualien zawalił się jeden z hoteli. Przypuszcza się, że pod gruzami mogą być uwięzieni ludzie. Trwa akcja ratunkowa.
Kilka budynków zostało uszkodzonych, bądź przechyliło się niebezpiecznie. Dwa mosty w mieście musiano wyłączyć z ruchu z powodu pęknięć. W setkach domów nie ma prądu.
Tajwan leży w aktywnym sejsmicznie regionie. We wrześniu 1999 roku trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,3 pochłonęło tam ponad 2400 ofiar śmiertelnych. W 2016 r. w wyniku trzęsienia o magnitudzie 6,4 zginęło 16 osób.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.
Jasne jest, że Moskwa chce przede wszystkim zaszkodzić naszym ludziom.
Libańskie ministerstwo zdrowia powiadomiło o śmierci czterech osób w izraelskich atakach.
Raport: potrzebna baza danych o aktywności nietoperzy na farmach wiatrowych.
Pięć podcastów "podejmuje kluczowe wątki z bogatej spuścizny Ojca Świętego.
RPO: obciążenie garaży w budynkach wolnostojących wyższą stawką podatku - niekonstytucyjne
... jeśli rząd tego kraju "nadal będzie pozwalał na zabijanie chrześcijan".