Ponad stu chrześcijan zostało zatrzymancyh w prowincji Xinjiang w północno zachodnich Chinach. Zamknięci w tzw. „obozach reedukacyjnych” mają na nowo nauczyć się lojalności wobec komunistycznej ideologii.
Rodziny aresztowanych wyrażają swoje obawy, ponieważ z zamkniętymi w tajemniczych obozach nie ma żadnego kontaktu. Nie wiadomo też dokładnie, gdzie znajdują się miejsca ich przetrzymywania.
Region Xinjiang boryka się także z narastającym pogwałcaniem wolności słowa, szykanowaniem dziennikarzy, zarówno miesjcowych jak i zagranicznych. Policja z łapanki kontroluje obywateli, sprawdzając także telefony komórkowe. W Kościołach uznanych przez rząd należy zeskanować dowód osobisty przed wejściem na Mszę. System automatycznie uruchamia alarm, jeżeli ktoś jest pracownikiem instytucji publicznej lub rządowej. Wielu wiernych spotyka się w małych grupach. Kościół katakumbowy jest jednak traktowany przez władze jako organizacja terrorystyczna.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.