Wśród państw, które - jak podkreślił Papież - znajdują się w tragicznej sytuacji ciągłych konfliktów, jest od lat pogrążony w wojnie Afganistan, który również włączył się w papieską inicjatywę. „Modlitwa i post to jedyna broń, jaką mamy do dyspozycji” - mówi włoskiej agencji katolickiej SIR o. Giovanni Scalese, barnabita od lat posługujący w tym kraju.
Głównym zadaniem i świadectwem, jakie powinien dać chrześcijanin, jest nieść pokój i opierać na nim życie codzienne, życie polityczne i międzynarodowe - napisał kard. Gualtiero Bassetti. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch odniósł się w ten sposób do przeżywanego dziś Dnia Modlitwy i Postu o Pokój, zapowiedzianego przez Papieża Franciszka 4 lutego, podczas modlitwy „Anioł Pański”.
„Zapraszam także braci i siostry niekatolików i niechrześcijan do przyłączenia się do tej inicjatywy w sposób, jaki uznają za najbardziej stosowny” - powiedział wówczas Ojciec Święty. Na jego apel o modlitwę, szczególnie w intencji Sudanu Południowego i Demokratycznej Republiki Konga, odpowiedziały m.in. wspólnoty anglikańskie, prawosławne i muzułmańskie.
Wśród państw, które - jak podkreślił Papież - znajdują się w tragicznej sytuacji ciągłych konfliktów, jest od lat pogrążony w wojnie Afganistan, który również włączył się w papieską inicjatywę. „Modlitwa i post to jedyna broń, jaką mamy do dyspozycji” - mówi włoskiej agencji katolickiej SIR o. Giovanni Scalese, barnabita od lat posługujący w tym kraju.
„Obecność niewielkiej wspólnoty chrześcijańskiej w państwie całkowicie muzułmańskim stanowi mały, ale widoczny znak. Nasza misja służy lokalnej społeczności, szczególnie przez pomoc sióstr zakonnych. Afganistan przez tę niekończącą się wojnę został całkowicie zniszczony, nie tylko materialnie. Ludzie boją się i są zmęczeni. Pojawiają się sygnały dążenia do porozumienia. Dlatego też musimy się modlić o pozytywny rozwój sytuacji - dodaje barnabita. Inicjatywa Papieża wydaje mi się jak najbardziej właściwa: modlitwa i post to broń o wiele potężniejsza niż ta, która do tej pory siała zniszczenie i śmierć, nie rozwiązując żadnego problemu. Sytuacja jest bardzo złożona, a podejmowane dotychczas wysiłki bezskuteczne. Myślę, że jedyna pomoc może przyjść z góry. Boże, zmiłuj się nad tym biednym krajem! - prosi o. Scalese.
Tak mówi premier Tusk. Opozycja wskazuje na wielką woltę, jakiej właśnie dokonuje.
Zgodnie z tegoroczną ustawą budżetową deficyt na koniec 2025 r. może wynieść ponad 288 mld zł.
To pierwszy taki nakaz wydany wobec dużej firmy technologicznej - podkreślił tygodnik "Nikkei Asia".
W wywiadzie dla Fox News ocenił, że porozumienie z Rosją na temat wojny "wyłania się".
UNICEF: przemoc wobec nieletnich przybiera często drastyczną postać.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie