- Mamy być aktywnymi wojownikami na sposób duchowy - mówił bp Andrzej Siemieniewski w Wielkopostny Dzień Pokutny dla duchowieństwa archidiecezji wrocławskiej.
Modlitwę pokutną rozpoczęła Droga Krzyżowa z rozważaniami ks. Aleksandra Radeckiego. Po niej duchowieństwo archidiecezji wrocławskiej w uroczystej procesji przeszło Ostrowem Tumskim do archikatedry. Tam odprawione zostało nabożeństwo pokutne, podczas którego konferencję ascetyczną wygłosił bp Siemieniewski. Przypomniał on tegoroczne papieskie orędzie na Wielki Post: "Ponownie zbliża się Pascha Pana! Aby nas do niej przygotować, Boża opatrzność daje nam każdego roku Wielki Post (...), inspiruję się w tym słowami Jezusa z Ewangelii Mateusza: »Ponieważ wzmoże się nieprawość, ostygnie miłość wielu« (24, 12). To zdanie zawarte jest w mowie dotyczącej końca czasów (...), zapowiada wielkie udręki i opisuje sytuację, w jakiej może znaleźć się wspólnota wierzących: w obliczu bolesnych wydarzeń pewni fałszywi prorocy wielu wprowadzą w błąd, tak, iż grozić będzie wygaśnięcie w sercach miłości, która jest istotą całej Ewangelii".
Biskup tłumaczył, że pierwotnie słowo "asceza" oznaczało trening, taki, do jakiego przystępują sportowcy czy żołnierze. Chodzi o przygotowanie do walki.
- Jako analogia mogą nam posłużyć emocje sportowe związane z naszymi skoczkami narciarskimi. Kibiców ciekawiło, co jedzą skoczkowie. Kiedy o to pytali, sportowcy mówili o poście. Oczywiście, użyli słowa "dieta", ale chodzi im o to, by być przygotowanym do sportowej walki, do zawodów - tłumaczył bp Siemieniewski.
Przypomniał słowa św. Pawła, który zachęca, byśmy wzięli udział w wyznaczonych nam zawodach. A modlitwa, post i jałmużna są po to, by nasza asceza okazała się skuteczna.
Bp Andrzej w jednej z parafii po Mszy św. w zakrystii zaobserwował ciekawy szczegół. Gdy jeden z ministrantów w średnim wieku ściągnął komżę, biskup zauważył koszulkę z napisem: "Wojownicy Maryi" i wizerunek Maryi z dwoma mieczami. Mężczyzna wyjaśnił, że należy do wspólnoty ojców, która modli się za rodziny.
- Także tutaj mamy ojców rodzin, ojców duchownych, rodzinę Kościoła. Tu mamy tych, którzy budują wspólnotę parafialnych rodzin, stowarzyszeń i wspólnot. Ojców, którzy sprawują sakramenty. Modlitwa za parafię jest jak miecz Ducha - mówił bp Andrzej.
Tłumaczył przy tym, jak rozumieć słowa z orędzia papieża Franciszka na Wielki Post. - Jako pobudkę do walki, trąbę bojową, która wzywa do działania. Mamy poczuć się wojownikami. Czasem ktoś może popaść w postawę krytycznego obserwatora. Ale my mamy być aktywnymi wojownikami na sposób duchowy - nauczał biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej.
Apelował do swoich braci kapłanów, by stali się stróżami miejsca świętego, by ohyda spustoszenia nie została postawiona w miejscach świętych. A dotyczy to w pierwszej kolejności serca chrześcijańskiego. - Św. Paweł mówi nam, że jesteśmy świątynią Boga, która jest święta. Dalej apostoł dodaje, że jeśli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Te surowe słowa wzywają do nawrócenia. W naszych sercach grzech to ohyda spustoszenia i trzeba ją usunąć - przestrzegł bp Andrzej.
Zaznaczył, że współczesna kultura, w której żyją i działają kapłani, nie sprzyja myśleniu o świętości osobistej i wspólnotowej. - Istnieje potężny nacisk czy nurt, który chce stłumić to, co święte, pobożne i wzniecone przez Ducha Świętego. Papież przypomina Ewangelię wg św. Mateusza: "Ponieważ wzmoże się nieprawość, ostygnie miłość wielu" - mówił bp Siemieniewski.
Na podstawie fragmentu z Księgi Machabejskiej wyjaśnił, że na takie zimne wichry i historyczne przeciwne wierze nurty można reagować na dwa sposoby. - Kiedy król wydał wtedy dekret dla całego państwa, że każdy ma zarzucić swoje pobożne obyczaje, części Izraelitów spodobał się kult tego świata, kult pogański. Ale byli tacy, którzy powiedzieli stanowcze "nie", którzy chcieli dochować wierności - przypomniał bp Andrzej.
Mówił w ten sposób o konfrontacji ducha tego świata z duchem pobożności. Tam, gdzie nie patrzy się na liczby czy statystyki, ale na to, co słuszne. - Możemy więc dostosować się do świata jak kameleon albo zareagować przeciwstawieniem się. Św. Paweł mówi: "Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu". I dzisiejszy wielkopostny dzień pokutny z błogosławieństwem i zachęta naszego abp. Józefa jest takim odnawianiem umysłu - tłumaczył.
Na koniec podkreślił, że jest to trud, ale powadzi on do radości wewnętrznej. - Trud, który przynosi pewność, że jesteśmy z tą resztą Izraela, która za czasów machabejskich powiedziała: "Nie, my się nie dostosujemy". Jesteśmy z tymi, którzy mówią: "Ty masz słowa życia wiecznego" - zakończył bp Siemieniewski.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.