Cele z inskrypcjami na ścianach, karcer i przedmioty wykonane przez więźniów można oglądać na ekspozycji w podziemiach Ministerstwa Sprawiedliwości, gdzie w latach 1945-1954 więziono działaczy niepodległościowego podziemia.
Od jesieni 1945 r. w podziemiach budynku przy ul. Koszykowej działał areszt; obiekt został znacznie rozbudowany w 1948 r. Jego organizatorzy wykorzystali istniejącą infrastrukturę cel, pozostawioną przez poprzedników – niemiecką policję kryminalną Kripo. Przetrzymywani tam więźniowie zaliczani byli do kategorii "politycznych", "gospodarczych" i "sabotażystów". Jednakże przeważająca większość z nich to więźniowie polityczni w dzisiejszym rozumieniu tego słowa. W areszcie przetrzymywani byli również Niemcy i Ukraińcy.
Resort bezpieczeństwa, zorganizowany według wzorów sowieckich i pod nadzorem sowieckich "doradców", posługiwał się metodami stosowanymi przez NKWD czy kontrwywiad "Smiersz", takimi jak poniżanie, głodzenie, bicie i torturowanie. Przykładem jest tragiczna historia Jana Rodowicza "Anody", żołnierza Batalionu "Zośka", który na przełomie 1948 i 1949 r. był katowany przez śledczych UB. Został wypchnięty z okna lub sam wyskoczył z budynku, nie mogąc znieść bicia. W rubryce "przyczyna zgonu" wpisano samobójstwo.
Wystawa "Cele bezpieki" w piwnicach ministerstwa (wejście od ul. św. Teresy) jest czynna od środy do poniedziałku w godz. 10-18. W marcu wstęp bezpłatny. Można zapisać się na zwiedzanie z przewodnikiem: celebezpieki@1944.pl.
Czytaj także: Przesłuchiwali mnie dniem i nocą.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.