Patriarcha Bartłomiej o zjednoczeniu katolików i prawosławnych.
Nawet jeśli posuwamy się powoli i napotykamy niekiedy na trudności, nic nie zdoła nas zatrzymać na drodze do zjednoczenia naszych świętych Kościołów, bo tego chce Bóg, a my musimy być Jego świadkami w tym świecie, któremu Bóg jest obojętny – powiedział prawosławny patriarcha Konstantynopola podczas spotkania z pielgrzymką rzymskich kapłanów. Zostali oni przyjęci w jego oficjalnej siedzibie wraz z papieskim wikariuszem dla Rzymu abp. Angelem De Donatisem, który przekazał patriarsze serdeczne pozdrowienia Ojca Świętego.
Honorowy zwierzchnik prawosławia zauważył, że wytrwałość w dążeniu do jedności wydaje już swoje owoce, również na polu dialogu teologicznego. Przykładem tego jest posiedzenie komisji mieszanej w 2016 r., na którym bardzo obszernie i skutecznie zajęto się tematem prymatu i synodalności. Nawiązując do Wielkanocy, którą prawosławni będą obchodzić w przyszłą niedzielę, Bartłomiej I wyraził nadzieję, że już niebawem uda się ustalić wspólną datę świąt paschalnych. Zapowiedział ponadto, że pod koniec maja ponownie odwiedzi Papieża Franciszka.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.