Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w kwietniu, 36 proc. wyborców zagłosowałoby na PiS, a 23 proc. na PO; próg wyborczy przekroczyłyby oprócz tego SLD (7 proc.), Kukiz'15 (6 proc.) i Nowoczesna (5 proc.) - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Kantar Public.
Z badania wynika, że do Sejmu nie dostałyby się natomiast PSL i Partia Wolność, które uzyskały po 3 proc. poparcia, oraz Partia Razem, oddanie głosu na którą zadeklarował 1 proc. ankietowanych. 15 proc. spośród badanych wyrażających gotowość udziału w wyborach nie umiało określić, na jakie ugrupowanie oddaliby głos.
Wyniki kwietniowego sondażu wskazują, że na tle poprzedniego miesiąca notowania PiS spadły o 1 punkt proc., a o taki sam odsetek wzrosło poparcie dla Platformy. Poprawę notowań odnotowały ponadto SLD (o 3 punkty proc.), PSL (o 1 punkt proc.) i Wolność (o 2 punkty proc.). Od marca nie zmieniło się natomiast poparcie dla Nowoczesnej, Kukiz'15 i Partii Razem.
Badanie Kantar Public przeprowadzono w dniach 6-11 kwietnia na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1024 pełnoletnich mieszkańców Polski, techniką wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo (CAPI).
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.