Prezes Pakistańskiego Sądu Najwyższego będzie sędzią w sprawie skazanej na śmierć chrześcijanki Asi Bibi. To najlepsze z możliwych rozwiązań uważa jej adwokat.
Prezes Pakistańskiego Sądu Najwyższego Mian Saquib Nisar ogłosił, że w przyszłym tygodniu zostanie podana data rozprawy apelacyjnej Asi Bibi, chrześcijanki przebywającej w więzieniu od 2009 r. i skazanej na śmierć za rzekome bluźnierstwo przeciw Mahometowi. Sprawę poprowadzi osobiście prezes sądu. „Jesteśmy szczęśliwi, że to właśnie on się tym zajmie” – skomentował tę informację adwokat Asi Bibi. Saiful Malook dodał, że jest to gwaracja przejrzystości, sprawiedliwości i praworządności.
Dyrektor fundacji, która pomaga rodzinie Asi Bibi na wieść o tym stwierdził, że jest ona w najlepszych rękach. Prosił jednocześnie wierzących na całym świecie o modlitwę w tej intecji. „Kalwaria Asi powinna się więc powoli kończyć, o ile taka będzie wola Boga” - dadał Joseph Nadeem.
Tymczasem w Pakistanie nie ustają ataki przemocy wymierzone w chrześcijan. Dominikanin James Channan, odpowiedzialny za „Peace center” w Lahaurze powiedział, że chrześcijanie żyją tam w bardzo ciężkiej atmosferze, w strachu potęgowanym przez terrorystów niszczących pokój. „Domagamy się sprawiedliwości dla ofiar oraz bezpieczeństwa dla biednych i bezbronnych chrześcijan, a także rekompensat dla rodzin dotkniętych prześladowaniami”.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"