Prowadząca Klinikę "Budzik", Fundacja "Akogo?" wysłała list do Ambasady Wielkiej Brytanii.
Pod listem skierowanym dzisiaj do brytyjskiej ambasady podpisała się Ewa Błaszczyk-Janczarska, prezes Fundacji "Akogo?", prowadzącej w Warszawie klinikę dla dzieci w śpiączce, a prywatnie również mama takiej dziewczynki. W liście wyrażono sprzeciw wobec zakazu wyjazdu Alfiego Evansa do szpitala we Włoszech, który zaoferował pomoc w transporcie i dalszej opiece nad dzieckiem. "Jak każdy pacjent, niezależnie od wieku, stanu zdrowia, wyznania czy narodowości, Alfie zasługuje na godne traktowanie i troskliwą opiekę" - napisano w liście. Jako niezrozumiały uznano argument sądu, że śmierć dziecka w szpitalu w Liverpoolu jest dla niego lepsza niż zagrożenia wynikające z transportu lotniczego do innego kraju.
"Nikt nie jest uprawniony do decydowania o ludzkim życiu, a orzeczenie brytyjskiego sądu stoi w sprzeczności z wolą rodziców i prawem dziecka do życia i korzystania z opieki zdrowotnej w miejscu, gdzie będzie ona zapewniona na możliwie najwyższym poziomie" - pisze do ambasady E. Błaszczak-Janczarska.
Klinika "Budzik" od 5 lat pomaga dzieciom i młodzieży, które na skutek ciężkich urazów mózgu zapadły w śpiączkę. Do tej pory wybudzono w niej 44 pacjentów.
Czytaj także:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.