W Grodnie na Białorusi odbyło się III Ogólnokrajowe Spotkanie Młodzieży Katolickiej.
Ponad dwa tysiące młodych ludzi ze wszystkich diecezji przybyło do miasta Stefana Batorego oraz naznaczonego obecnością świętego Kazimierza Królewicza i świętego Maksymiliana Kolbe, by modlić się w intencji zbliżającego się synodu poświęconego młodzieży.
W spotkaniu katolickiej młodzieży uczestniczyli miejscowi biskupi, a uroczystego otwarcia dokonał nuncjusz apostolski na Białorusi abp Gabor Pinter. Hierarcha przekazał zapewnienie o bliskości Ojca Świętego Franciszka z młodymi. Wyraził też swoje przekonanie, że Kościół na Białorusi jest młody i dynamiczny.
Podczas trzydniowego spotkania, które zakończyło się 1 maja, młodzież trwała na modlitwie, słuchała Słowa Bożego, korzystała z sakramentów świętych, a przede wszystkim zdobywała bardzo potrzebne doświadczenie dzielenia się wiarą. Te dni upłynęły pod znakiem Bożego błogosławieństwa i opieki Matki Najświętszej, która była główną przewodniczką młodzieżowego forum.
“Młodzi ludzie z całego kraju spotkali się, aby doświadczyć radości Ewangelii. Dzielili się między sobą, a także dzielili się z nami wszystkimi entuzjazmem wiary, która otwiera horyzont nadziei i wskazuje drogę prowadzącą do życia – mówi Radiu Watykańskiemu bp Aleksander Kaszkiewicz, gospodarz spotkania. – Od młodzieży zależy przyszłość Kościoła, kraju i świata. Jaką będzie młodzież, taki będzie świat. Pragniemy, aby ten świat był dobry, by nie było w nim wojny, żeby budowała się cywilizacja życia, cywilizacja miłości, żeby ludzie szanowali jeden drugiego. Widząc tylu młodych ludzi na ogólnokrajowym spotkaniu, można z nadzieją powiedzieć, że dla Kościoła na Białorusi jest przyszłość, bo jest dobra młodzież, która bez Chrystusa nie potrafi żyć ”
Uczestnicy spotkania podczas pracy w tematycznych grupach podkreślali, że potrzeba dzisiaj wielkiej odwagi, by stanąć w obronie chrześcijańskich wartości. Zauważyli, że trzeba większej modlitwy w intencji nowych powołań do służby w Kościele, a także osobistego przykładu osób duchownych, który będzie pociągał młodych ludzi do pójścia za głosem powołania.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.