Polscy pracownicy zostali zaatakowani w pobliżu belgijskiej miejscowości Blankenberge nożami i kamieniami prawdopodobnie przez imigrantów; jeden z Polaków przebywa w szpitalu - podała belgijska telewizja VRT News.
Według telewizji, w czwartek w pobliżu nadmorskiej miejscowości Blankenberge dwóch Polaków zostało obrzuconych kamieniami i zaatakowanych nożami.
VRT relacjonuje, że Polacy zauważyli, iż trzy osoby próbują dostać się do zaparkowanej ciężarówki, i krzykami próbowali je odstraszyć. Trójka początkowo uciekła, jednak po chwili wróciła i zaatakowała Polaków.
Polacy zostali obrzuceni kamieniami, a kiedy chcieli się bronić, zaatakowano ich nożami. Jeden z Polaków otrzymał ciosy nożem m.in. w głowę.
Telewizja podaje, że przypuszczalnie sprawcami są imigranci, którzy chcieli dostać się do ciężarówki.
Jeden z Polaków już opuścił szpital, jego kolega przebywa nadal pod opieką lekarzy w szpitalu.
Według radia RMF FM - które powołało się na opinię rzecznika policji w Blankenberge Philipa Denoyette - życiu Polaka nie zagraża niebezpieczeństwo. Denoyette dodał też, że jak dotąd poszukiwania sprawców nie przyniosły rezultatów.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.