Premier Irlandii Leo Varadkar zapowiedział, że szpitale korzystające ze środków publicznych będą zobowiązane do wykonywania aborcji.
Podczas niedawnego referendum Irlandczycy opowiedzieli się za zniesieniem równej ochrony życia matki i jej nienarodzonego dziecka. Decyzja ta umożliwiła prace nad nową ustawą, która ma dopuszczać aborcję na życzenie do 12. tygodnia ciąży, a w niektórych przypadkach - nawet do 24. tygodnia. Premier Varadkar zapowiedział, że lekarze i inni pracownicy służby zdrowia będą mieli prawo odmowy udziału w aborcji. Nie będą miały takiego prawa całe szpitale, niezależnie od tego, kto jest ich właścicielem. Dotyczy to więc także placówek katolickich.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.
"Warto o takich dzieciach napisać, co mają coś w głowie i rozwijają talent."