Kardynał Walter Kasper z Watykanu powiedział, że to obecny papież jako "pierwszy kardynał poczuł potrzebę nowych, bardziej surowych reguł postępowania" wobec księży-pedofilów. Ataki pod adresem Benedykta XVI uznał za niesprawiedliwe i nielojalne.
W wywiadzie dla sobotniego wydania "Corriere della Sera" przewodniczący Papieskiej Rady ds. Krzewienia Jedności Chrześcijan przyznał, że panowało milczenie wobec pedofilii, wynikające z chęci obrony instytucji Kościoła.
Odnosząc się zaś do krytyki pod adresem Benedykta XVI, który według niektórych mediów jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary, a wcześniej arcybiskup Monachium miał nie reagować stanowczo na przypadki pedofilii, kardynał Kasper oświadczył: "To, że niektóre gazety instrumentalnie wykorzystują straszne przypadki, by frontalnie go zaatakować, to coś, co przekracza wszelkie granice sprawiedliwości i lojalności".
Poproszony zaś o komentarz do wyrażonych w tych dniach opinii także o odpowiedzialności polskiego papieża, odparł: "Biorąc pod uwagę moją rolę, nigdy nie rozmawiałem o tych tematach z Janem Pawłem II".
"Ale dla tego, kto znał jego, jego osobowość i pontyfikat, oczywiste jest to, że jego osąd był absolutnie jasny i zdecydowany. Nie można mieć wątpliwości, co myślał" - zauważył szef Papieskiej Rady.
"Największą troską należy otoczyć ofiary, trzeba zmienić kurs i być bardziej czujnym; potrzebna jest nam linia uwagi i odwagi oraz porządki. Ale nie można wyobrazić sobie, że świadomość, jaką mamy dzisiaj, mogłaby być taka sama 30 czy 40 lat temu, w epoce, w której doszło do wielu przypadków, o których się mówi" - oznajmił kardynał Walter Kasper. Jego zdaniem świadomość ta "dojrzała".
"Tu nie chodzi o relatywizowanie odpowiedzialności kościelnej - te skandale są bolesne i wielce smutne - ani o oskarżanie kogokolwiek. Ale Kościół jest częścią społeczeństwa, a ten problem nie dotyczy tylko niego, ale całego społeczeństwa" - zaznaczył niemiecki kardynał.
W jego opinii, kierowanie zarzutów pod adresem Benedykta XVI ma na celu "atakowanie Kościoła, a zatem i wiernych". "A my wiemy z Ewangelii: Kościół będzie miał zawsze wrogów" - powiedział kard. Kasper.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.