Miłośnicy przyrody z całego świata mogą już obserwować życie słynnych bocianów z Przygodzic (Wielkopolska). Para ptaków pojawiła się w tym tygodniu i od razu przystąpiła do intensywnej odbudowy gniazda.
Już od pięciu lat, dzięki mikroskopijnej kamerze, internauci i ornitolodzy obserwują przygodzickie boćki na stronie www.bociany.ec.pl. Młode, które przychodzą na świat, otrzymują od nich imiona. Przed odlotem do ciepłych krajów są obrączkowane.
"W tym roku oba boćki pojawiły się na wizji w środę. Jeden z nich to +Agresor+, który wiosną 2009 r. został ranny po próbach odebrania gniazda +Dziedzicowi+" - powiedział PAP Paweł Dolata, koordynator projektu "Blisko bocianów"... W 2009 r. transmisje z gniazda w Przygodzicach obejrzało około 5 mln osób z 200 krajów i regionów świata. Jak poinformował Dolata, wśród oglądających są internauci m.in. z USA, Chin, Brazylii, Panamy, Aruby, Belize, Kajmanów, Nepalu, Belize, Boliwii, Laosu, Wietnamu, Australii, Papui Nowej Gwinei, Fiji, Wybrzeża Kości Słoniowej i Wysp Turks and Caicos.
Obserwowanie bocianów odbywa się w ramach realizowanego od pięciu lat programu edukacyjno-badawczego "Blisko bocianów". Na poznańskim Uniwersytecie Przyrodniczym powstała praca magisterska o biologii lęgowej bocianów, na podstawie nagrań z kamery w Przygodzicach.
Gniazdo położone jest w pobliżu doliny rzeki Barycz. Podglądane ptaki żerują w dużej części na terenie największego w Polsce Parku Krajobrazowego "Dolina Baryczy", będącego jednocześnie Obszarem Specjalnej Ochrony Ptaków europejskiej sieci ekologicznej "Natura 2000".
Kamera jest zamontowana na bardzo cienkim wysięgniku. "Jej oko zagląda niemal do wnętrza gniazda, ale urządzenie nie przeszkadza ptakom - jest nieruchome i odchylone na bok" - zapewnił Dolata.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.