W bazylice świętego Piotra rozpoczęła się w poniedziałek pod przewodnictwem papieża Benedykta XVI msza święta za Jana Pawła II w związku z piątą rocznicą jego śmierci 2 kwietnia. W Wielki Piątek, kiedy przypada rocznica, nie odprawia się mszy.
Liturgię otworzyły następujące słowa Benedykta XVI: "Śmierć Jezusa jest już bliska, jak mówi to dzisiejsza Ewangelia. Naśladując Chrystusa i jego mękę czcigodny Jan Paweł II wziął na siebie cierpienie, on również wybrany, aby jako kapłan odnowić przymierze z jego ludem".
Na mszę przybyli kardynałowie i biskupi z Kurii Rzymskiej, przyjaciele i współpracownicy polskiego papieża, grupy pielgrzymów z Polski.
W książeczce mszy znajduje się tekst modlitwy wiernych, która zostanie odczytana po polsku: "Za Papieża Jana Pawła II, który służył Kościołowi aż do ostatka swych sił, aby z Nieba przyczyniał się do umacniania nadziei, która spełnia się jako udział w chwale Zmartwychwstania".
Niewielki fragment homilii Benedykt XVI wygłosi po polsku.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.