Miejsca „ukrytego chrześcijaństwa” na liście UNESCO.
Miejsca dokumentujące prześladowanie Kościoła w Japonii oraz działanie w tym kraju ukrytych wspólnot chrześcijańskich zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa ludzkości UNESCO. Arcybiskup Nagasaki nazwał to „zobowiązującym do ewangelizacji uznaniem trudnej historii japońskiego Kościoła”.
Na oenzetowskiej liście znalazło się dwanaście miejsc dokumentujących najtrudniejszy okres w życiu Kościoła w Japonii. Chodzi o prześladowania trwające od 1603 do 1867 roku. W tym czasie chrześcijaństwo w kraju Kwitnącej Wiśni było zakazane, ale mimo to przetrwało dzięki katolikom katakumbowym, którzy ponad 200 lat zachowywali w tajemnicy swoją wiarę, żyjąc bez księży i posługi sakramentalnej. Na liście UNESCO znalazły się zabytki w Nagasaki oraz w regionie Amakusa, symbolizujące cierpienia i ogromną wiarę Japończyków.
Jednym z zabytków uznanych za dziedzictwo ludzkości jest wzniesiona w 1864 r. katedra w Nagasaki. To właśnie w niej doszło do wydarzenia, które papież Pius IX nazwał „cudem Orientu”. Grupka Japończyków poprosiła jednego z misjonarzy, który wybudował katedrę, aby mogła wejść do środka i „pozdrowić Maryję”. Byli to tzw. „Kakure Kirishitans”, czyli potomkowie japońskich chrześcijan zmuszonych do życia w ukryciu. Po nich do katedry przyszły kolejne grupy wiernych wychodząc jednocześnie z ukrycia. Na listę UNESCO wpisano też m.in. zamek w Hara, symbol buntu chrześcijan przeciwko oprawcom oraz wioskę Sakitsu, która stanowiła jedną z enklaw katakumbowych katolików.
Wyrażając radość z decyzji UNESCO, arcybiskup Nagasaki podkreślił, że ta nominacja jest ważna dla Kościoła Japonii. Z jednej strony stanowi bowiem uznanie faktu trwania antychrześcijańskich prześladowań, z drugiej zaś jest wezwaniem do większej ewangelizacji na wzór pierwszych męczenników. „To, że miejsca związane z życiem ukrytych chrześcijan trafiły na listę światowego dziedzictwa sprawi, że sami Japończycy zaczną odkrywać tę wciąż bolesną kartę historii swego kraju” – podkreśla abp Joseph Mitsuaki Takami. Przypomina zarazem, że chrześcijanie bardzo dbają o to, by zgłębiać i przekazywać historię swoich przodków. Służyć ma temu m.in. muzeum historii japońskiego chrześcijaństwa, które zostało właśnie otwarte w dawnej rezydencji biskupa Nagasaki.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.