Amerykańska marynarka wojenna poinformowała o schwytaniu w czwartek pięciu domniemanych piratów na Oceanie Indyjskim. Wcześniej doszło do wymiany ognia z napastnikami, którzy na zachód od Seszeli ostrzelali fregatę USS Nicholas.
W rezultacie amerykański okręt zatopił piracki statek i przejął inną jednostkę. W momencie ataku fregata USS Nicholas znajdowała się na wodach międzynarodowych na zachód od Seszeli.
Do dziś nie wiadomo, czy za mordercami stali wyżej usytuowani mocodawcy.
Pierwszy kontyngent, liczący 2,6 tys. żołnierzy, zostanie wysłany do obwodu kurskiego.