Dziś mija piąta rocznica śmierci Jana Pawła II, którego trwający prawie 27 lat pontyfikat przeszedł do historii jako przełomowy dla Kościoła i losów milionów ludzi na całym świecie. Obfitował również w bezprecedensowe, zdumiewające gesty.
2 kwietnia 2005 roku wieczorem trzeci dzień trwały na Placu świętego Piotra modlitwy za Jana Pawła II, rozpoczęte wraz z jego agonią. Gdy 60 tysięcy ludzi odmawiało różaniec, arcybiskup Leonardo Sandri ogłosił: "O godzinie 21.37 nasz Ojciec Święty powrócił do domu Ojca".
Już wtedy wśród wiernych modlących się przed bazyliką watykańską rozległy się pierwsze ciche, nieśmiałe głosy: "umarł święty". Głośno, z całą mocą zabrzmiały one 8 kwietnia podczas pogrzebu papieża, gdy na Placu pojawiły się transparenty z hasłem "Santo subito!", postulatem jego natychmiastowej kanonizacji. Uroczystości pogrzebowe Jana Pawła II były największym takim wydarzeniem w czasach nowożytnych.
Rekordowa jest statystyka pontyfikatu papieża Polaka, wybranego w 1978 roku. Odbył on 104 zagraniczne pielgrzymki do 132 krajów, a w ich trakcie odwiedził 900 miast i miejscowości. Pokonał 1,7 miliona kilometrów, co odpowiada 30-krotnemu okrążeniu Ziemi wokół równika i trzykrotnej odległości między Ziemią a Księżycem. Pielgrzymki do najodleglejszych geograficznie, religijnie i światopoglądowo krajów wyznaczyły cały rytm i program pontyfikatu, a także jego najważniejsze wydarzenia, zwłaszcza zaś były impulsem do historycznych gestów papieża, wyrażających wolę dialogu, pojednania i wyciągnięcia ręki. Jako pierwszy papież w dziejach Jan Paweł II odwiedził kościół luterański (w 1983 r.), synagogę (1986 r.) i meczet (2000 r.). W 1986 roku, mimo sprzeciwu i zastrzeżeń niektórych kościelnych dostojników, zaprosił przedstawicieli wszystkich wyznań i religii do Asyżu na wspólną modlitwę o pokój. Za nieocenione uważa się jego zasługi dla dialogu katolicko- żydowskiego, dokonał także ważnego otwarcia wobec prawosławia.
Po niespełna trzech pierwszych, niezwykle intensywnych latach pontyfikatu 13 maja 1981 roku papież został ciężko ranny w zamachu na Placu świętego Piotra, gdzie strzały do niego oddał turecki zamachowiec Mehmet Ali Agca. Jan Paweł II trafił do kliniki Gemelli w stanie krytycznym. Został uratowany mimo, że sami lekarze wątpili w to, czy przeżyje. W grudniu 1983 roku papież odwiedził Agcę w więzieniu w Rzymie i długo z nim rozmawiał.
Choć przedmiotem nie mijających dyskusji jest to, do jakiego stopnia "sojusz" polskiego papieża z prezydentem USA Ronaldem Reaganem faktycznie doprowadził do obalenia komunizmu, nie ulega wątpliwości to, że jego słowa oraz gesty stanowiły inspirację dla demokratycznej opozycji w Polsce i innych krajach bloku wschodniego. Wydarzeniem przełomowym w kontaktach z Moskwą było pierwsze spotkanie Jana Pawła II z ówczesnym radzieckim przywódcą Michaiłem Gorbaczowem 1 grudnia 1989 w Watykanie. Niezwykle ważną polityczną wymowę miała papieska pielgrzymka na Kubę w 1998 roku, choć nie przyniosła ona takich zmian, jakich oczekiwano.
Jan Paweł II zgromadził wokół siebie miliony młodych katolików ustanawiając w 1985 roku Światowe Dni Młodzieży, które stały się największymi masowymi, regularnymi uroczystościami z jego udziałem.
Do historii przeszło także jego niezwykle poruszające przemówienie, jakie wygłosił czy wręcz wykrzyczał w Agrigento na Sycylii, gdy wezwał mafiosów, by się nawrócili. 12 marca 2000 wykonał jako pierwszy papież w dziejach gest mea culpa, określany wręcz jako "niesłychany". Prosił o wybaczenie krzywd wyrządzonych przez synów i córki Kościoła przedstawicielom innych religii.
Był pierwszym papieżem, który jadł z robotnikami obiad w zakładowej stołówce, zasiadł przy stole w Watykanie z bezdomnymi, odwiedzał ośrodki pomocy dla najuboższych. Niemal każdy z tych gestów powtarza teraz Benedykt XVI.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.