Do czterech wzrosła liczba ofiar katastrofy śmigłowca Bell 412EP, który w piątek rozbił się w górzystym terenie prefektury Gunma w środkowej części Japonii - podała agencja KYODO w sobotę. Przyczyny katastrofy nie są jeszcze znane.
Celem odbywanego lotu była ocena drogi przebiegającej wzdłuż granicy prefektur Nagano, Niigata oraz Gunma. Trasa miała zostać otwarta w sobotę.
Według władz prefektury Gunma na pokładzie śmigłowca znajdowało się dwóch urzędników wydziału zarządzania kryzysowego prefektury, pięciu strażaków oraz dwóch pracowników firmy zajmującej się czarterowaniem śmigłowców.
W marcu 2017 roku w podobnej katastrofie śmigłowca, do której doszło w górach w prefekturze Nagano, zginęło dziewięć osób.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.