By uczcić 100. rocznicę odzyskania niepodległości, przemierzyli Polskę od Tatr po Wybrzeże.
Idea zrodziła się w podradomskiej Jedlni-Letnisku. - Pomysł podpowiedział nam jeden z członków klubu żeglarskiego "Ikar". Chcieliśmy uczcić 100. rocznicę odzyskania niepodległości w innej formie. Chodziło nam o to, by to uczczenie było związane z wysiłkiem, z jakimś wyrzeczeniem. W efekcie, po przemierzeniu Polski od gór po Bałtyk, jest radość i satysfakcja - mówi Dawid Alberski, koordynator sztafety.
Na rozpoczęcie polska flaga załopotała na Rysach, najwyższym szczycie Polski. Stamtąd - na rowerach, biegiem i w marszu - uczestnicy dotarli do Warszawy. Ze stolicy 1 sierpnia o 17.00, w godzinie wybuchu powstania, uczestnicy sztafety ruszyli Wisłą nad Bałtyk. - Ostatni odcinek sztafety zajął 2 tygodnie. Tu również nie było łatwo, bo Wisła nie jest rzeką uregulowaną. Musieli mierzyć się na przykład z licznymi mieliznami. Dopiero za Grudziądzem żegluga była dość łatwa - mówi D. Alberski.
Ostatecznie, łącząc się z tymi, którzy obchodzą rocznicę bitwy warszawskiej z 1920 r., uczestnicy sztafety dotarli w połowie sierpnia do ujścia Wisły. - Gdy w Bałtyku, w Sobieszowie, miejscu, gdzie Wisła wpływa do morza, zanurzyliśmy rąbek naszej flagi, która towarzyszyła nam od Rysów po to miejsce, czułem satysfakcję, ale także głębokie wzruszenie - zdradza koordynator.
Organizatorzy dziękują wszystkim, którzy pomogli zrealizować zamysł uczczenia 100. rocznicy uczczenia niepodległości. - Uznanie należy się uczestnikom naszej sztafety. Ta nie doszłaby do skutku bez pomocy wielu ludzi. Wśród nich dziękujemy gminie Jedlnia-Letnisko. Nie tylko wsparła nas finansowo, ale dała nam busa, który towarzyszył nam na szlaku sztafety - zaznacza D. Alberski.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.